Polki mogły stracić srebrny medal. Rywalki złożyły oficjalny protest
Agnieszka Skrzypulec i Jolanta Ogar-Hill zdobyły w środę srebro igrzysk olimpijskich w żeglarskiej klasie 470. Polki już po zakończeniu wyścigu mogły jednak stracić medal. Na szczęście protest, który złożyły rywalki, został odrzucony.
Skrzypulec i Ogar-Hill ukończyły wyścig medalowy na czwartym miejscu i to wystarczyło, by sięgnąć po srebro. Tuż po zakończeniu rywalizacji protest złożyły jednak Francuzki Camille Lecointre i Aloise Retornaz, które kwestionowały manewr Brytyjek Hannah Mills i Eilidh McIntyre na ostatniej boi.
Gdyby został uwzględniony, reprezentantki Trójkolorowych wyprzedziłyby Polki i awansowały na drugie miejsce. Skrzypulec i Ogar-Hill zdobyłyby wtedy "tylko" brąz. Tak się jednak nie stało i końcowe wyniki zostały utrzymane. Tym samym biało-czerwone sięgnęły po siódmy medal dla Polski na igrzyskach w Tokio.
Igrzyska olimpijskie: Siedem polskich medali w Tokio
Wcześniej krążki dla Polski zdobywali Justyna Święty-Ersetic, Natalia Kaczmarek, Karol Zalewski, Kajetan Duszyński oraz Małgorzata Hołub-Kowalik, Iga Baumgart-Witan i Dariusz Kowaluk w sztafecie 4x400 metrów, Anita Włodarczyk i Malwina Kopron w rzucie młotem, wioślarska czwórka podwójna w składzie: Agnieszka Kobus-Zawojska, Marta Wieliczko, Maria Sajdak i Katarzyna Zillmann, wioślarki Karolina Naja i Anna Puławska, a także Tadeusz Michalik w zapasach.
ZOBACZ RÓWNIEŻ:
Tu się dzieje
