Oceń
Iga Świątek (1. WTA) jest na dobrej drodze do obrony tytułu w Indian Wells. W Kaliforni także w tym sezonie imponuje formą i bez straty seta dotarła do ćwierćfinału. W pokonanym polu pozostawiła Claire Liu, Biancę Andreescu, która sprawiła jej najwięcej kłopotów oraz byłą sensacyjną mistrzynię US Open Emmę Raducanu. Teraz przed nią konfrontacja z jedną z rewelacji tego turnieju, doświadczoną Soraną Cirsteą (83. WTA).
Rumunka w przeszłości plasowała się na 21. pozycji zestawienia tenisistek. W Tennis Paradise pokonała kolejno Kimberly Birrell, rozstawioną z "19" Madison Keys, która skreczowała po porażce w premierowej partii, Bernardę Perę oraz niespodziewanie turniejową "5" Caroline Garcię. Z Igą zmierzy się po raz drugi w karierze. Przed rokiem w Australian Open lepsza po niezwykle zaciętym boju była podopieczna Tomasza Wiktorowskiego (5:7, 6:3, 6:3).
Indian Wells 2023: Świątek zagra z Cirsteą
- Znamy się dość dobrze, bo poza tym jednym meczem kilka razy przed sezonem wspólnie trenowałyśmy. To doświadczona zawodniczka, na pewno w stu procentach zasłużyła na udział w ćwierćfinale. Tenis potrafi zaskakiwać, ale będę przygotowana i zrobię wszystko, by awansować dalej - mówiła Świątek po zwycięstwie z Raducanu.
32-latka z Bukaresztu, mistrzyni dwóch impreza cyklu WTA, nie pozostała dłużna i również wychwalała swoją najbliższą przeciwniczkę. Wspomniała też ich rywalizację w Melbourne.
Cirstea chwali Świątek
- Pamiętam tamten mecz, był świetny. I zwykle nie mówię tego o przegranym spotkaniu. Od tego czasu wzbiła się w powietrze, grała nadzwyczajnie - oceniła Cirstea. - Jest zawodniczką kompletną, bardzo dobrze się porusza i nie ma słabych punktów w swojej grze. Moim zdaniem jest zawodniczką, która najlepiej się rusza. Bardzo trudno jest znaleźć słaby punkt w jego grze - dodała.
Jednocześnie Rumunka podkreśliła, że reprezentantka biało-czerwonych jest miłą dziewczyną godną naśladowania. Przyznała, że to liderka rankingu WTA będzie faworytką, ale jest pewna swojej dyspozycji i nie zamierza tanio sprzedać skóry.
W ćwierćfinale Indian Wells 21-latka z Raszyna może dostać szansę do rewanżu za porażkę w 4. rundzie Australian Open. Lepsza z tej pary zagra z Jeleną Rybakiną albo z Karoliną Muchovą.
RadioZET.pl/WP Sportowe Fakty
Oceń artykuł