Rosjanie wysadzili tamę na Dnieprze. Woda może strawić dom tenisistki
Anhelina Kalinina, najwyżej obecnie notowana ukraińska tenisistka, obawia się o swój rodzinny dom w Nowej Kachowce. Wszystko przez Rosjan, którzy wysadzili tamę na Dnieprze. Woda może zalać niżej położenia tereny w tym mieście.

Wysadzenie tamy na Dnieprze w Nowej Kachowce spowodowało katastrofę ekologiczną i humanitarną, a pod wodą do tej pory znalazło się co najmniej osiem miejscowości. Zgodnie ze stanem na poranek 6 czerwca zniszczeniu uległy Tiahynka, Lwowe, Odradokamianka, Iwaniwka, Mykilske Tokariwka, Poniatiwka, Biłozerka i dzielnica Wyspa miasta Chersoń. Zagrożone są też niżej położone tereny Nowej Kachowki i okupowana przez agresora Zaporoska Elektrownia Atomowa. W strefie klęski znalazło się 16 tys. osób.
- Wiemy, że będzie zatopionych od 35 do 70 miejscowości. Wiemy, że będą ogromne problemy z dowozem pitnej wody. Będą ogromne problemy z pitną wodą nawet tam, gdzie (teren) nie jest zatopiony. W całym regionie: dniepropietrowskim, zaporoskim, chersońskim - mówił prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski. Na szczęście nie ma ofiar w ludziach.
Kalinina przerażona wysadzeniem tamy na Dnieprze - wideo
O swój dom rodzinny obawia się tenisistka Anhelina Kalinina (26. WTA). Chociaż sama od kilkunastu lat mieszka w Kijowie, a jej rodzice przenieśli się do Irpienia [dom został zniszczony w trakcie wojny, ale całą premię za udział w ubiegłorocznym Wimbledonie zawodniczka przeznaczyła na odbudowę budynu - przyp. red.], to tenisistka nie zapomniała o swoich korzeniach. W mediach społecznościowych zamieściła film, na którym widać dom oraz nadciągającą wodę.
"Mój dom, moje dzieciństwo" - napisała. Do postu na Instastory dodała kilka smutnych emotikon, a także serca.
RadioZET.pl/PAP, Jarosław Junko