Oceń
Dziewięć ofiar śmiertelnych i trzynaścioro rannych - to najnowszy bilans niszczycielskich powodzi we włoskim regionie Emilia- Romania. Do wystąpienia wszystkich 21 lokalnych rzek - od Bolonii po Rimini - przczyniły się trzydniowe obfite opady deszczu. Przewodniczący miejscowych władz Stefano Bonaccini oszacował straty na kilka miliardów euro.
- Zasięg spowodowanych zniszczeń jest taki, jak po trzęsieniu ziemi - oświadczył w programie telewizji RAI. - Ale odbudujemy wszystko - zapewnił Bonaccini.
Minuta ciszy na turnieju w Rzymie
Koszmarna aura ma również wpływ na odbywające się w Italii zawody sportowe. Z powodu ulew odwołano Grand Prix Emilii-Romania na torze Imola, szóstą rundę mistrzostw świata Formuły 1. W centralnej części Włoch też pada deszcz, ale organizatorzy mimo licznych przerw kontynuują turniej tenisowy w Rzymie. W czwartek podjęli ważną decyzję.
"Przed rozpoczęciem zaplanowanych na dziś [czwartek 18 maja - red.] meczów na stadionie Internazionali BNL d'Italia odbędzie się minuta ciszy, będąca wyrazem solidarności z ludnością dotkniętą dramatycznymi powodziami w regionie Emilia Romania i dla upamiętnienia osób, które straciły życie" - napisano na Twitterze.
Zgodnie z zapowiedzią w taki właśnie sposób rozpoczęło się deblowe starcie Cori Gauff/Jessica Pegula - Desirae Krawczyk/Demi Schuurs. Przerwę mają dziś singlistki, które już bez kontuzjowanej, broniącej tytułu Igi Świątek będą walczyły o triumf w "tysięczniku" w Wiecznym Mieście. W grze pozostały Jelena Rybakina, Jelena Ostapenko, Weronika Kudermietowa i Anhelina Kalinina.
RadioZET.pl/PAP, Sylwia Wysocka
Oceń artykuł