Obserwuj w Google News

Ukraińska tenisistka założyła fundację: "Dzieci cierpią z powodu wojny"

2 min. czytania
18.04.2023 11:48
Zareaguj Reakcja

Marta Kostiuk, 20-letnia tenisistka, założyła fundację charytatywną, która będzie pomagać dzieciom - ofiarom wojny w Ukrainie. "Wierzę, że nie głośne obietnice, a czyny zrozumiałe dla wszystkich najlepiej demonstrują skuteczność działań" - napisała w mediach społecznościowych.

Marta Kostiuk
fot. CLIVE BRUNSKILL/Getty AFP/East News

Marta Kostiuk od początku wojny bardzo kategorycznie i stanowczo wypowiada się na temat rosyjskiej agresji na jej ojczyznę. Nie boi się krytykować władz WTA, rywalek, Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego, przeciwniczkom z państw-agresorów nie podaje ręki, a ostatnio podczas meczu reprezentacji Ukrainy w Billie Jean King Cup rozpłakała się podczas wykonywania hymnu. Spotkanie nie mogło się odbyć na terenie Ukrainy, dlatego rozegrano je w tureckiej Antalyi.

- Myślę, że 80-85 procent tenisistów i tenisistek nic sobie z tego nie robi. To żałosne, nie mogę w to uwierzyć. Nikt z grona przedstawicieli tenisa nie zapytał mnie o zdanie i o to, co sądzę. Traktują ukraińskich zawodników, jakby nie istnieli. Staram się mówić o tym głośno, ale mam nadal 19 lat. Co mogę powiedzieć? Nie jest łatwo - grzmiała w maju ubiegłego roku, trzy miesiące po rozpoczęciu inwazji.

Redakcja poleca

Marta Kostiuk założyła fundację

20-latka nie tylko dużo mówi na temat wojny, ale postanowiła działać. We wtorek za pośrednictwem mediów społecznościowych poinformowała, że stworzyła fundację, która ma na celu niesienie pomocy dzieciom.

"Niedawno odwiedziłem moje rodzinne miasto Kijów. Oprócz ciepłych spotkań z bliskimi i spacerów po ulubionych miejscach miałam bardzo ważną misję i wreszcie mogę podzielić się z Wami nowiną" - rozpoczęła swój wpis Kostiuk.

"To niezwykle bolesne patrzeć, jak cały mój kraj cierpi tak ciężko i tak długo. Od wielu tygodni całym sercem i duszą pracowałam nad stworzeniem osobistego projektu. Bez środków do życia ukraińskie dzieci cierpią z powodu trudnych warunków życiowych, niedostatecznej uwagi, opieki i braku podstawowych warunków bytowych, a teraz także powodu tragicznej wojny. Połączyliśmy wszystkie siły i stworzyliśmy Fundację Kostiuk" - dodała.

Fundacja swoją działalność rozpoczęła od wsparcia domu dziecka z obwodu kijowskiego. Obecnie w tej placówce przebywa 33 dzieci. Na zapewnienie podstawowej działalności potrzeba 20 tysięcy dolarów.

RadioZET.pl/Marta Kostiuk Instagram/eurosport.tvn24.pl