Oceń
Maja Chwalińska udanie powróciła do rywalizacji. Polka wracająca po kontuzji znajduje się na 345. miejscu w rankingu WTA, ale korzysta z zamrożonego zestawienia. We wtorek mierzyła się z rozstawioną w kwalifikacjach z numerem drugim Stefanini (105. WTA).
Mecz rozpoczął się korzystnie dla Włoszki, która szybko przełamała rywalkę i objęła prowadzenie 2:0. Później jednak znacznie lepiej zaczęła grać Polka, która wygrała 10 kolejnych gemów. W drugim secie pozwoliła wyżej notowanej tenisistce tylko na wygranie jednego gema. W drugiej rundzie eliminacji w środę Chwalińska zmierzy się z Rosjanką Marią Timofiejewą (208. WTA), która w pierwszym meczu pokonała rodaczkę Marinę Mielnikową 6:2, 6:1.
Słodko-gorzka postawa Polek w walce o French Open
Na pierwszej rundzie walkę o French Open zakończyła Katarzyna Kawa. Zajmująca 279. miejsce w rankingu Polka przegrała z Carol Zhao 4:6, 7:5, 1:6. Pierwszy set wtorkowego meczu był nierówny. Obie zawodniczki miały problem z utrzymaniem podania, ale ostatecznie to Kanadyjka zanotowała o jedno przełamanie więcej. W drugiej partii sytuacja się odwróciła, jednak decydującą odsłonę zdominowała Zhao, która wywalczyła tym samym awans do drugiej rundy eliminacji.
Maja Chwalińska - Lucrezia Stefanini 6:2, 6:1.
Carol Zhao - Katarzyna Kawa 6:4, 5:7, 6:1.
RadioZET.pl/PAP
Oceń artykuł