Obserwuj w Google News

Magdalena Fręch nie wykorzystała szansy. Polka żegna się z Paryżem

1 min. czytania
31.05.2023 21:37
Zareaguj Reakcja

Magdalena Fręch (88. WTA) przegrała z Kamillą Rachimową (82. WTA) 3:6, 4:6 i na drugiej rundzie zakończyła swój udział w wielkoszlemowym French Open 2023 na kortach Rolanda Garrosa w Paryżu. Na lepszą z tej pary czekała Aryna Sabalenka (2. WTA).

Magdalena Fręch
fot. THOMAS SAMSON/AFP/East News

Magdalna Fręch (88. WTA) fantastycznie spisała się w pierwszej rundzie French Open 2023. Potrzebowała zaledwie 47 minut, aby wyeliminować rozstawioną z numerem "29" Shuai Zhang. Chinka ma jednak duże problemy natury osobistej, nękają ją też kontuzje, przez co nie mogła nawiązać wyrównanej rywalizacji.

W drugim etapie poprzeczka teoretycznie spadła, bo po przeciwnej stronie siatki stanęła notowana jedynie o sześć "oczek" wyżej Kamilla Rachimowa. Reprezentantka kraju zbrodniarza wojennego miała korzystny bilans w konfrontacji z łodzianką (2-1), jednak to Polce dawano więcej szans. Niestety na korcie się to nie potwierdziło.

Redakcja poleca

French Open 2023: Fręch przegrała z Rachimową

25-latka w obu partiach szybko dawała się przełamać i niemal od startu musiała gonić wynik. W drugiej odsłonie było blisko, bo wróciła ze stanu 1:4 na 3:4, ale ostatnie słowo należało do przeciwniczki, która w nagrodę zmierzy się z turniejową "2" Aryną Sabalenką. Dla Fręch to koniec imprezy.

W rywalizacji singlistek pozostała już tylko jedna Polka. Iga Świątek w czwartek zmierzy się z Claire Liu. W pierwszej rundzie odpadła Magda Linette.

Magdalena Fręch (Polska) - Kamilla Rachmiowa 3:6, 4:6

RadioZET.pl