Kibice nie dawali jej dojść do głosu. Bezcenna reakcja Igi Świątek
Dzień przed swoimi 22. urodzinami Iga Świątek awansowała do drugiej rundy French Open. Z tej okazji kibice postanowili zaśpiewać tenisistce "sto lat". Liderka światowego rankingu musiała chwilę poczekać, aby zabrać głos, ale w końcu udało jej się odpowiedzieć do fanów.

Iga Świątek udanie rozpoczęła walkę o obronę tytułu na French Open, pokonując we wtorek Cristinę Bucsę. Chociaż spotkanie zakończyło się po dwóch setach w pierwszej partii Hiszpanka postawiła się Polce, ugrywając cztery gemy, ale w drugiej odsłonie była bezradna, a raszynianka nie pozwoliła jej wywalczyć ani gema. Tak jak w poprzednich latach Świątek, która obchodzi urodziny 31 maja, celebruje ten wyjątkowy dzień w Paryżu. Traf chciał, że dzień wcześniej liderka rankingu cieszyła się z awansu do drugiej rundy, a kibice zgromadzeni na korcie już zaczęli celebrować jej urodziny.
Urodziny Igi Świątek: Tak zareagowała na "sto lat" kibiców
Dwukrotna triumfatorka wielkoszlemowego turnieju Rolanda Garrosa musiała chwilę poczekać, aż udzieli pomeczowego wywiadu. Wszystko przez fanów, którzy zaczęli śpiewać "sto lat".
- Dziękuje bardzo! Gdzie prezenty? - zapytała się Świątek rozkładając ręce.
W trakcie rozmowy zapytano tenisistkę o jej plany urodzinowe. Sama zainteresowana nie potrafiła dokładnie odpowiedzieć. Warto podkreślić, że co roku jej sztab szkoleniowy szykuje dla niej jakąś niespodziankę. Dla przykładu dwa lata temu sportsmenkę odwiedził ją Rafael Nadal, idol zawodniczki.
- Szczerze mówiąc nie mam pomysłów na prezenty dla siebie. Często się śmieję, że zarobiłam dużo pieniędzy, ale nic sobie nie kupuję. Najbardziej doceniam drobne codzienne rzeczy, jak dobre jedzenie - mówiła.
Świątek - Liu: kiedy i o której godzinie mecz 2. rundy French Open?
W drugiej rundzie Świątek zmierzy się z Claire Liu. Relacja z tego spotkania zostanie przeprowadzona na sport.radiozet.pl.
RadioZET.pl