Obserwuj w Google News

Iga Świątek nie trenuje. Występ w Miami pod znakiem zapytania

2 min. czytania
22.03.2023 08:55
Zareaguj Reakcja

Iga Świątek nie odbyła jeszcze ani jednego treningu na korcie w Miami i jej występ w tym turnieju stoi pod dużym znakiem zapytania - informuje komentator Canal+ Sport Marek Furjan, który przebywa na Florydzie. Sytuacja Polki ma się wyjaśnić w środę.

Iga Świątek
fot. Kamran Jebreili/Associated Press/East News

Iga Świątek (1. WTA) spotkanie z Jeleną Rybakiną w półfinale Indian Wells okupiła urazem żeber. - Na pewno jest to dla mnie nowa sytuacja. Ostatnim razem grałam z kontuzją jeden turniej, jaki pamiętam, to Roland Garros 2019. Byłam więc całkiem młoda - mówiła reprezentantka Polski na konferencji prasowej.

Mimo problemów zdrowotnych podopieczna Tomasza Wiktorowskiego pojechała do Miami, gdzie - podobnie jak w Kalifornii - będzie bronić tytułu. Jej występ stoi jednak pod dużym znakiem zapytania. Polka cały czas nie odbyła ani jednej sesji treningowej na korcie i nie wiadomo, czy będzie zdolna do gry w drugiej rundzie przeciwko Claire Liu (59. WTA). O kłopotach 21-latki poinformował na Twitterze komentator Canal+ Sport Marek Furjan.

Redakcja poleca

Problemy zdrowotne Igi Świątek. Co z turniejem w Miami?

"Iga Świątek nie odbyła jeszcze na obiekcie w Miami żadnego treningu i w rozpisce na środę też jej nie widać. Decyzję o starcie lub odwołaniu się z turnieju ma przedstawić jeszcze dziś" - napisał dziennikarz. W środę ma się odbyć oficjalna konferencja prasowa z udziałem liderki rankingu WTA.

Bartosz Ignacik z tej samej stacji dodał, że występ najlepszej rakiety Polski jest w zasadzie niemożliwy. "Wszelkie dane każą sądzić, że niestety Iga Świątek dziś wycofa się z turnieju w Miami. Jest to w zasadzie pewne na 99.9%" - ocenił.

Iga Świątek w pierwszej rundzie turnieju WTA 1000 na kortach twardych w Miami miała tzw. wolny los. Jej premierową rywalką ma być Claire Liu, którą Polka rozbiła 6:0, 6:1... w drugiej rundzie zmagań w Indian Wells. Amerykanka na inaugurację skorzystała na pechu Kateryny Sinakowej, która skreczowała z powodu kontuzji nadgarstka.

Absencja Igi Świątek w Miami oznaczałaby potężne straty w rankingu WTA. Od dorobku Polki odjętoby 1000 punktów. Tymczasem Aryna Sabalenka naciska, pomimo porażki w finale Indian Wells z Jeleną Rybakiną jest w znakomitej formie i może jeszcze bardziej zbliżyć się do Polki. Aktualnie traci do niej 3235 punktów.

RadioZET.pl/Marek Furjan Twitter