Zwycięski thriller Huberta Hurkacza. Niebywały tie-break w trzecim secie
Hubert Hurkacz (14. ATP) po blisko pięciogodzinnym boju pokonał Tallona Griekspoora 6:3, 5:7, 6:7 (13-15), 7:6 (7-5), 6:4 i awansował do trzeciej rundy wielkoszlemowego French Open 2023 na kortach Rolanda Garrosa w Paryżu. Tie-break trzeciego seta trwał 25 minut!

Hubert Hurkacz gra, spodziewaj się gry na pełnym dystansie i wielu tie-breaków - to zdanie może być hasłem promocyjnym każdego spotkania z udziałem polskiego tenisisty. Na otwarcie French Open 2023 wrocławianin w pięciu partiach ograł Davida Goffina, a w środę jeszcze bardziej męczył się w konfrontacji z Tallonem Griekspoorem (39. ATP).
To było pierwsze starcie tych tenisistów. Wiadomo było, że to Holender będzie atakował, natomiast Hurkacz będzie musiał skupić się na obronie, returnie i kontrach. Oczywiście najwięcej zależało jednak od pierwszego podania.
French Open 2023: Hurkacz w 3. rundzie
Mecz trwał 4 godziny i 41 minut. Walki i zwrotów akcji było co niemiara, którymi można by obdzielić kilka innych spotkań. Niewiarygodny przebieg miał trzeci set. Zakończył się trwającym 25 minut tie-brakiem, którego dopiero w 28. punkcie Griekspoor zakończył na swoją korzyść. Holender mógł i powinien wygrać ten pojedynek w czterech odsłonach, ale nie wykorzystał przewagi przełamania przy stanie 3:5. Wrocławianin odwrócił losy rywalizacji i doprowadził do piątego seta.
W nim też wiele się działo. Hurkacz musiał bronić break-pointów, ale wyszedł z opresji bez szwanku. 26-letni przeciwnik takiego szczęścia już nie miał i w dziewiątym gemie dał się przełamać. Hurkacz nie zmarnował szansy i zwyciężył 6:4. W trzeciej rundzie zagra z Juanem Pablo Varillasem (94. ATP), który sensacyjnie ograł Roberto Bautistę Aguta.
Hubert Hurkacz (Polska, 13) - Tallon Griekspoor (Holandia) 6:3, 5:7, 6:7 (13-15), 7:6 (7-5), 6:4
RadioZET.pl