Oceń
Magdalena Fręch, która dostała się do głównej drabinki jako tzw. lucky loser, pokonała wyżej notowaną belgijską tenisistkę Marynę Zanevską 4:6, 6:4, 6:2 i awansowała do drugiej rundy prestiżowego turnieju WTA 1000 na twardych kortach w Indian Wells (pula nagród 8,8 mln dolarów).
Zajmująca 106. lokatę w światowym rankingu Polka odpadła w ostatniej rundzie eliminacji, ale zajęła jedno z miejsc zwolnionych przez tenisistki, które wycofały się w ostatniej chwili. W pierwszej rundzie trafiła na 78. na liście WTA Zanevską i po prawie dwuipółgodzinnej batalii zameldowała się w kolejnym etapie.
Lucky loserka Fręch w 2. rundzie w Indian Wells
Następną rywalką pochodzącej z Łodzi 25-latki będzie czwarta w klasyfikacji tenisistek i z takim numerem rozstawiona w Kalifornii Ons Jabeur.
Będzie to pierwszy oficjalny mecz Tunezyjki po prawie dwumiesięcznej przerwie z powodu kłopotów zdrowotnych i zabiegu, jakiemu poddała się po odpadnięciu w 2. rundzie wielkoszlemowego z Australian Open.
Co ciekawe, Fręch zmierzy się z Jabeur po raz pierwszy w swojej karierze.
RadioZET.pl/PAP
Oceń artykuł