Dziwne sceny po meczu Hurkacza. Djokovic zniesmaczony
Novak Djokovic w trzech setach pokonał Huberta Hurkacza w ostatnim meczu Grupy Zielonej na turnieju ATP Finals. Utrata seta z polskim tenisistą powoduje, że Serb nie jest pewny awansu do półfinału, czym lider rankingu był wyraźnie poirytowany. Dodatkowo pierwsza rakieta świata była zniesmaczona zachowaniem kibiców na trybunach.

Novak Djokovic pokonał Huberta Hurkacza 7:6 (7-1), 4:6, 6:1 w swoim trzecim występie zmagań grupowych na ATP Finals. W związku z utratą seta Serb wciąż nie może być pewny awansu do półfinału, przez co musi obserwować rezultat innego spotkania pomiędzy Holgerem Runem a Jannikiem Sinnerem. Aby Serb wyszedł z grupy musi liczyć na zwycięstwo Włocha, który jest już pewny gry w dalszej części imprezy.
Po triumfie z Hurkaczem kibice na trybunach Pala Alpitour głośno buczeli, nie dając możliwości 36-latkowi, który miał udzielić pomeczowego wywiadu. W związku z tym zawodnik pochodzący z Belgradu poprosił reportera o chwilę cierpliwości. Kiedy sytuacja się uspokoiła dziennikarz zauważył, że po drugiej partii Serb był wyraźnie przygnębiony, ale sam zainteresowany był innego zdania.
Dziwny wywiad Djokovicia po meczu z Hurkaczem
- Przygnębienia? Dlaczego? Dlaczego tak uważasz? Po prostu przegrałem seta, to normalne. Zagrałem dobry mecz - przekonywał Novak Djokovic.
- Bardzo dziwny wywiad - podkreślił Tomasz Tomaszewski, który komentował mecz Djokovicia z Hurkaczem na antenie Polsatu Sport.
Źródło: Radio ZET/X