Oceń
Chcesz być na bieżąco? Śledź Radio ZET - SPORT na Facebooku
W pierwszym secie Polka nie dała rywalce żadnych szans. Wygrała sześć gemów z rzędu, trzykrotnie zaliczając przełamanie.
Drugiego zaczęła jednak fatalnie. Cirstea wygrała najpierw swoje podanie, a następnie przełamała Radwańską. W trzecim gemie także okazała się lepsza. W tym momencie Polka wzięła się jednak za odrabianie strat. Znów zaczęła grać skutecznie, czego efektem była kolejna seria sześciu z rzędu wygranych gemów. W ten sposób zakończyła mecz wynikiem 6:0, 6:3.
W ćwierćfinale "Isia" zmierzy się z Tsvetaną Pironkovą lub Alison Riske.
RadioZET.pl/AN
Oceń artykuł