Oceń
Chcesz być na bieżąco? Śledź Radio ZET - SPORT na Facebooku
Poprzedni rok krakowianka rozpoczęła z wysokiego "C" triumfując w turnieju w Shenzhen. Tytułu nie udało jej się obronić, ale szybko wypracowała sobie okazję do poprawy humoru - eliminując kolejno Christinę McHale i Ying-Ying Duan znalazła się w półfinale zawodów w Sydney.
Rywalką "Isi" będzie 19. rakieta świata, Barbora Strycova. Czeszka spisuje się w Australii bardzo dobrze - pokonała Jekaterinę Makarovą, Julię Putincewą oraz, co jest największym zaskoczeniem, Caroline Wozniacki. Spotkanie z Dunką trwało ponad trzy godziny, więc świeżość z pewnością będzie po stronie Polki, która łatwo w dwóch setach ograła Chinkę Duan. Za Radwańską przemawiają także statystyki.
Czeszka rywalizowała z Agnieszką sześć razy i wszystkie te spotkania przegrała. Większość w dwóch setach, ale dwie ostatnie konfrontacje były bardzo wyrównane - w 2016 roku tenisistki mierzyły się we French Open oraz w Tokio i w obu przypadkach krakowianka zwyciężyła w trzech partiach. Teraz także to nasza reprezentantka będzie faworytką.
Mecz Agnieszka Radwańska - Barbora Strycova odbędzie się w czwartek 12 stycznia nie przed godziną 6 czasu polskiego. Transmisja w TVP Sport i na stronie sport.tvp.pl.
W drugim półfinale rozstawiona z "szóstką" Johanna Konta zmierzy się z powracającą do wielkiej formy Genie Bouchard. Początek zaplanowano na godzinę 10:30.
RadioZET.pl/KS
Oceń artykuł