Świątek wygrała 37. mecz z rzędu i zagra w 3. rundzie Wimbledonu!
Iga Świątek pokonała Lesley Pattinamę-Kerkhove 6:4, 4:6, 6:3 i awansowała do trzeciej rundy Wimbledonu. W niej zagra z Alize Cornet. Dla Polki był to 37. mecz wygrany z rzędu.

- Świątek mierzyła się w czwartek z zawodniczką, która awansowała do turnieju jako tzw. szczęśliwa przegrana, po raz pierwszy w swojej karierze;
- Polka wygrała, ale straciła przy tym seta - pierwszego w całym turnieju
- W kolejnej rundzie Wimbledonu rywalką Świątek będzie Alize Cornet
Iga Świątek po dłuższej przerwie po triumfie na French Open powróciła do rywalizacji. 21-latka zrezygnowała ze startu w WTA w Berlinie i praktycznie "z marszu" pojawiła się na trawiastych kortach Wimbledonu. Na inaugurację nasz reprezentantka pokonała Janę Fett, która w eliminacjach przebrnęła do głównej drabinki turnieju. Teraz nie bez kłopotów rozprawiła się z Lesley Pattinamą-Kerkhove.
Mecz od samego początku zapowiadał się na trudne wyzwanie. Na samym początku oglądaliśmy aż trzy przełamania, z czego dwa na korzyść Holenderki. Ta prowadziła już 4:2, ale kolejne gemy padały łupem Polki i to ona wygrała pierwszego seta do 4. Zupełnie inna była druga partia, w której nie oglądaliśmy przełamań w pierwszych sześciu gemach. Dopiero w siódmym przy serwisie rywalki wygrała Pattinama-Kerkhove. Przewagę przełamania utrzymała do końca, dzięki czemu doprowadziła do stanu 1:1 w setach.
Świątek - Cornet w trzeciej rundzie Wimbledonu
Wyrównana gra toczyła się też w partii decydującej. W niej lepiej zaprezentowała się jednak Świątek, która ostatecznie wygrała do 3 i tym samym zameldowała się w trzeciej rundzie. W niej zmierzy się ze wspomnianą Cornet. Francuzka w swoim spotkaniu drugiej rundy okazała się lepsza od Amerykanki Claire Liu.
TAK RELACJONOWALIŚMY MECZ:
RadioZET.pl