Oceń
Pozostali dziennikarze i kibice przede wszystkim zastanawiają się, skąd mężczyzna miał pomysł na to, by kilka chwil po tak wielkim triumfie pytać zawodniczkę o make up. Zszokowana była też sama Polka, która nie wiedziała, co ma odpowiedzieć.
Iga Świątek odpowiada na pytanie o makijaż
- Ok, dziękuję. Cóż, noszę czapkę i dlatego nie muszę martwić się o moje włosy. To najbardziej pozytywna rzecz. Nie noszę makijażu, bo nie czuję, że muszę i nie sądzę, żeby to coś zmieniło. Poza tym zniszczy się, gdy użyję ręcznika - oznajmiła Świątek, cytowana przez portal sport.pl. Obracając sytuację w żart, dodała też, że nie wie, co odpowiedzieć, gdyż jej zespół od PR-u nie przygotował ją na takie pytanie.
Dla polskiej zawodniczki było to drugie zwycięstwo w turnieju French Open w karierze. Poprzednio w Paryżu triumfowała w 2020 roku. Wygrane starcie z Coco Gauff było też jej 35. zwycięstwem z rzędu. Świątek dzięki temu tylko umocniła się na prowadzeniu w rankingu WTA.
RadioZET.pl/sport.pl
Oceń artykuł