Oceń
"Wygląda na to, że mam zerwanych kilka więzadeł bocznych prawej nogi" - przekazał w mediach społecznościowych niemiecki tenisista Alexander Zverev, który urazu nabawił się w piątkowym półfinale wielkoszlemowego French Open.
Zverev z powodu kontuzji skreczował przed tie-breakiem drugiego seta w spotkaniu z Hiszpanem Rafaelem Nadalem. Wpis opatrzył zdjęciem przed wejściem do samolotu, na którym widać go stojącego z kulami i w bucie ortopedycznym na prawej nodze.
Zverev: "Wygląda na to, że mam zerwanych kilka więzadeł"
"Na podstawie pierwszych badań lekarskich wygląda na to, że doznałem zerwania kilku więzadeł bocznych prawej stopy" – napisał Zverev. Jak dodał, w poniedziałek w Niemczech ma przejść kolejne konsultacje i ustalić najlepszy oraz najszybszy sposób na powrót do zdrowia.
W wymianie kończącej 12. gem drugiej partii Niemiec próbował sięgnąć po mocno bitą piłkę i w pełnym biegu źle postawił stopę. Od razu było widać, że to poważna sprawa. Mistrz olimpijski z Tokio krzyczał i zwijał się z bólu. Natychmiast obok niego pojawiły się służby medyczne, a także zatroskany Nadal. Zverev opuścił kort na wózku. Po kilku minutach wrócił o kulach i pogratulował zwycięstwa Hiszpanowi.
W niedzielnym finale Nadal zmierzył się z Norwegiem Casperem Ruudem, który w 1/8 finału wyeliminował Huberta Hurkacza. Dzięki zwycięstwie 6:3, 6:3, 6:0 tenisista z Majorki, który w piątek świętował 36. urodziny, wywalczył 14. tytuł na kortach im. Rolanda Garrosa.
RadioZET.pl/PAP
Oceń artykuł