Oceń
Chcesz być na bieżąco? Śledź Radio ZET - SPORT na Facebooku
Serbka ma dopiero 29 lat, ale od dłuższego czasu jej kariera przerywana była przez kontuzje. Z powodu urazu nie dokończyła również tegorocznego sezonu, a w środę postanowiła poinformować opinię publiczną o zakończeniu sportowej kariery.
Ana Ivanović była jedną z najbardziej lubianych tenisistek w tourze. Słynęła z zabójczego forhendu, zaciśniętej pięści po udanej akcji, urody i szerokiego uśmiechu. Przez 12 tygodni była liderką rankingu WTA, w 2008 roku dotarła do finału Australian Open, a kilka miesięcy później triumfowała we French Open zdobywając jedyny w karierze tytuł wielkoszlemowy.
"Będzie nam brakowało Twojego uśmiechu"
Jej decyzja wprawiła w osłupienie całe tenisowe środowisko, włącznie z jej rywalkami z kortu. Petra Kvitova, Serena Williams, Angelique Kerber, Kristina Mladenović, Viktoria Azarenka, Caroline Wozniacki - to tylko niektóre z zawodniczek, które w mediach społecznościowych umieściły stosowne wpisy.
- Będę tęsknić za jedną z moich najlepszych przyjaciółek w tourze. Miałaś niesamowitą karierę. Najlepsze życzenia na nowy, ekscytujący rozdział życia - napisała aktualna liderka rankingu WTA, Angelique Kerber.
- Byłaś jedną z moich idolek, kiedy byłam małą dziewczynką - przyznała 19-letnia Belinda Bencić.
- Będzie nam brakowało twojego uśmiechu. Waleczna tenisistka, profesjonalistka i świetna osoba. Ano, czerp radość z wejścia na nową drogę w życiu - podkreśliła Petra Kvitova, która przechodzi rehabilitację o ataku włamywacza.
O uśmiechu wspomniała także Serena Williams, a także była gwiazda Billie Jean King.
Dziesięć meczów z Radwańską
Ana Ivanović 10-krotnie mierzyła się z najlepszą polską tenisistką. Początkowo górą była Serbka, która wygrała trzy z czterech pierwszych spotkań.
Potem zawodniczka z Bałkanów nie była już tak skuteczna, a "Isia" wskoczyła na wyższy poziom. Ostateczny bilans ich konfrontacji wyniósł 7-3 na korzyść Polki.
RadioZET.pl/WTA/KS
Oceń artykuł