Absolutny rollercoaster w meczu Hurkacza! Polak żegna się z Wimbledonem
Hubert Hurkacz przegrał z Alejandro Davidovichem Fokiną w 1. rundzie Wimbledonu 6:7 (4-7), 4:6, 7:5, 6:2, 6:7 (8-10) i pożegnał się z turniejem. Mecz Polaka z Hiszpanem trwał prawie 3,5 godziny.
Hubert Hurkacz w 1. rundzie Wimbledonu trafił na Alejandro Davidovicha-Fokinę. Po upływie 30 minut przy stanie 3:3 zawodnicy musieli zejść z kortu z powodu opadów deszczu. Mecz był niezwykle wyrównany, ale w ostatecznych starciach górą był Hiszpan i to on wyszedł na prowadzenie.
W drugim secie obaj gracze zwyciężali swoje podania. Dopiero w dziesiątym gemie przy prowadzeniu Fokiny 5:4, rywal przełamał wrocławianina i był o krok od końcowego triumfu.
Trzecia partia była niemalże identyczna. Hurkacz dalej popełniał sporo błędów. W pewnym momencie 23-latek miał aż trzy piłki meczowe, ale wtedy Polak wziął się za odrabianie strat. Następnie przełamał tenisistę z Malagi, a po chwili doprowadził do remisu. W jedenastym gemie zawodnicy znów byli zmuszeni opuścić kort z powodu deszczu.
Szalony mecz Hurkacza, Polak odpadł z Wimbledonu
Po ponad godzinie rywalizacja została wznowiona. Hurkacz zaczął grać o wiele odważniej i brać sprawy w swoje ręce. Fokina z zewnątrz był spokojny, ale w środku prawdopodobnie był mocno zirytowany całą sytuacją. Hiszpan popełniał wiele błędów, co było wodą na młyn dla tenisisty z Wrocławia, który wygrał aż sześć gemów z rzędu, wygrywając pierwszego seta na Wimbledonie.
W czwartej części Hubert Hurkacz kontynuował znakomitą grę, przełamując Fokinę raz za razem, wyrównując stan meczu 2:2. 25-latek grał jak z nut, a gra Fokiny kompletnie się posypała.
W piątym, decydującym secie Hurkacz prowadził 5:4 i był o krok od wygranej. Niestety, ale Hiszpan odżył i dzięki świetnej postawie wyrównał wynik, a o awansie miał przesądzić supertie-break rozgrywany do dziesięciu punktów. W nim lepszy okazał się Fokina, chociaż to Polak prowadził 6:3. Rywal Huberta doprowadził do remisu 7:7 i ostatecznie triumfował 10:8.
Hubert Hurkacz — Alejandro Davidovich Fokina 6:7, 4:6, 7:5, 6:2, 6:7.
RadioZET.pl
Tu się dzieje
