Oceń
Jeszcze na sam koniec turnieju Raw Air Dawid Kubacki opuścił zawody na mamuciej skoczni w Vikersund i powrócił do kraju. Następnego dnia 33-latek ujawnił kibicom dramatyczne powody swojej decyzji, informując, że jego żona Marta Kubacka trafiła do szpitala w ciężkim stanie z przyczyn kardiologicznych. Jednocześnie zawodnik ogłosił, że nie wystartuje już w żadnej rywalizacji tego sezonu Pucharu Świata.
"Sport schodzi teraz na drugi plan. Moje myśli i myśli całego zespołu są z Dawidem, jego żoną i całą rodziną. Modlimy się za nich i przesyłamy siłę, jakiej teraz potrzebują, aby wszystko skończyło się dobrze" - cytował słowa Thomasa Thunrbichlera oficjalny profil Polskiego Związku Narciarskiego.
Słów wsparcia udzielali także inni: rywale Kubackiego ze skoczni m.in. Stefan Kraft i Halvor Egner Granerud, ale i inni polscy sportowcy: Tomasz Frankowski, czy Iga Świątek. Głos w sprawie zabrał również Krzysztof Hołowczyc, udzielając wywiadu dla "Jastrząb Post".
Zaskakujące słowa Krzysztofa Hołowczyca ws. decyzji Dawida Kubackiego
"Piękny gest. Z mojej perspektywy, z perspektywy sportowca, trzeba walczyć. Trzeba walczyć o zwycięstwo. Oczywiście, są różnego rodzaju stany, potrzeby, ale ja jestem zdania, że trzeba stanąć na starcie i walczyć" - komentował zachowanie Dawida Kubackiego, czym naraził się na krytykę internautów.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Marta Kubacka i Dawid mieli swój rytuał. W tym roku niestety się nie uda
"To był mój ulubiony sportowiec, ale teraz dużo stracił w moich oczach", "Dokładnie widać, co w życiu u niego jest ważne", "Straciłam szacunek do Hołowczyca. Brawa dla Dawida, bo po jego zachowaniu widać jakie wartości reprezentuje. Hołowczyc tym stwierdzeniem pokazał ze nie dorasta Dawidowi do pięt" - czytamy w komentarzach.
Stan zdrowia Marty Kubackiej. Najnowsze informacje
Pod koniec zeszłego tygodnia stan zdrowia Marty Kubackiej poprawił się, o czym poinformował sam skoczek w mediach społecznościowych.
"Ostatni czas był dla naszej rodziny czymś bardziej nieprzewidywalnym niż skoki narciarskie. Na żadnych zawodach nie stresowałem się tak, jak słysząc ciągły dźwięk z aparatur monitorujących funkcje życiowe mojej żony" - napisał.
RadioZET.pl
Oceń artykuł