,

Trener polskich skoczków zabrał głos ws. dramatu Kubackich. "To było coś więcej"

25.03.2023 18:40

Reprezentacja Polski skoczków narciarskich zajęła trzecie miejsce w konkursie drużynowym Pucharu Świata w Lahti, a trener biało-czerwonych zadedykował ten sukces Marcie i Dawidowi Kubackim.

Thomas Thurnbichler i Marta Kubacka
fot. ANDRZEJ IWANCZUK/REPORTER/East News; MAREK DYBAS/REPORTER/East News

Dawid Kubacki kilka dni temu ogłosił, że kończy swój udział w trwającym wciąż sezonie Pucharu Świata w skokach narciarskich. Jak poinformował, wszystko ze względu na poważne problemy kardiologiczne swojej żony, Marty.

W sobotę 33-letni polski skoczek przekazał jednak bardzo optymistyczne wieści. Ogłosił, że stan jego małżonki poprawił się i jest ona obecnie w stabilnym stanie.

Thurnbichler zadedykował podium Marcie i Dawidowi Kubackim

- Rano otrzymaliśmy pozytywne informacje i to była świetna wiadomość dla drużyny. To dodało dodatkowej motywacji. Jesteśmy bardzo zadowoleni z pozytywnych wieści na temat sytuacji zdrowotnej żony Dawida - przyznał Thomas Thurnbichler na antenie "Eurosportu".

Na pytanie dziennikarza stacji, czy polscy skoczkowie skakali dziś w Lahti dla Marty i Dawida Kubackich, odpowiedział twierdząco. - Myślę, że to było nawet coś więcej, niż to - stwierdził.

W sobotę reprezentacja Polski skoczków narciarskich skakała w konkursie drużynowym i to skakała bardzo dobrze, bowiem w składzie z Piotrem Żyłą, Pawłem Wąskiem, Aleksandrem Zniszczołem i właśnie Stochem zajęła trzecie miejsce na podium.

- To był bardzo dobry dzień. Nikt nie popełnił wielu błędów, a to bardzo ważne w tak zaciętym konkursie. Piotr Żyła wraca na właściwe tory, Paweł Wąsek oddał dwa stabilne skoki, to samo Aleksander Zniszczoł. Kamil Stoch też w końcu złapał to, nad czym pracowaliśmy - dodał Thurnbichler.

RadioZET.pl

Logo radiozet Dzieje się