Oceń
Reprezentacja Polski skoczków narciarskich nie może zaliczyć minionego weekendu do udanych. Wprawdzie Piotr Żyła "zakręcił się" wokół podium, a sporo punktów do klasyfikacji generalnej dorzucił Aleksander Zniszczoł, to biało-czerwoni utracili lidera Pucharu Świata. Dawid Kubacki plasował się na dalszych pozycjach i stracił prowadzenie w zestawieniu na rzecz Halvora Egnera Graneruda. Kamil Stoch określił swoją postawę jako "mordęgę", a Jakub Wolny, choć dostał szansę występu w lotach, nie wykorzystał jej.
- Generalnie nie był to mój najlepszy weekend. Nie jestem jednak złej myśli, gdyż wiem, że potrafię dobrze skakać, a słabsze chwile mogą się przecież każdemu przytrafić - ocenił Kubacki. Dodał, że powodem spadku formy jest przemęczenie.
Skład Polaków na Willingen
Teraz przed nimi i jego kolegami z kadry występ na jednym z największych "klasycznych" obiektów do skoków narciarskich w Willingen. To tam swoją ikoniczną próbę na 151,5 m oddawał Adam Małysz, to tam rekord należy do... Klemensa Murańki, który w 2021 roku poszybował jeszcze półtora metra dalej od obecnego prezesa Polskiego Związku Narciarskiego.
Znamy już skład na niemieckie zawody. W drużynie znaleźli się: Dawid Kubacki, Piotr Żyła, Kamil Stoch, Aleksander Zniszczoł, Jakub Wolny i Paweł Wąsek. Ten ostatni powraca do rywalizacji po nieobecności w Bad Mitterndorf.
Zmagania indywidualne w Willingen odbędą się w sobotę i niedzielę, natomiast na piątek zaplanowano rywalizację mikstów. Wiadomo już, że zabraknie w niej reprezentacji Polski. Biało-czerwone nie pojadą za zachodnią granicę z powodu problemów zdrowotnych czołowych zawodniczek.
RadioZET.pl
Oceń artykuł