Oceń
Halvor Egner Granerud już raz przechodził COVID-19. W marcu 2021 roku, a zatem niemal dokładnie rok po wybuchu pandemii, w mediach społecznościowych przekazał, że jest zakażony koronawirusem i nie będzie brał udziału w najbliższych konkursach Pucharu Świata. W tym sezonie jego dyspozycja - zwłaszcza od Turnieju Czterech Skoczni do MŚ w Planicy - była wyborna i pozwoliła mu na objęcie prowadzenia w klasyfikacji generalnej.
Cykl Raw Air 2023 Norweg rozpoczął od 5. miejsca w prologu i 4. lokaty w konkursie w Oslo. Norweskie media po konkursie poinformowały, że słabsza postawa lidera kadry jest spowodowana chorobą. Trener skandynawskich skoczków Alexander Stoeckl wyjaśnił dziennikowi "Dagbladet" że "Halvor ma symptomy przeziębienia, nie jest sobą i czuje się bardzo zmęczony. Po mistrzostwach świata w Planicy większość naszej ekipy chorowała, a ja sam musiałem leżeć w łóżku trzy dni".
Granerud ma COVID-19?
Skoczek jak nigdy wcześniej zignorował norweskich dziennikarzy, przechodząc po zakończeniu konkursu obok nich w milczeniu i nie odpowiedział na żadne pytanie. Wyjątek zrobił dla kanału telewizji NRK, który posiada prawa do transmisji.
Opisano i pokazano na zdjęciach, jak udał się w stronę hotelu położonego tuż za skocznią, w którym mieszkają Norwegowie "zgarbiony i powłócząc nogami" i do końca dnia się już nie pokazał. "Nawet dla nas nie był zbyt rozmowny. Widać, że czuje się źle psychicznie i fizycznie" - skomentował NRK.
Norweskie media skomentowały, że "symptomy przeziębienia w dzisiejszych czasach mogą oznaczać zarażenie COVID-19". "Tego tematu unika się w obozie naszych skoczków jak ognia i nie istnieje" - skomentował "Dagbladet".
Raw Air rozpoczął się w piątek i potrwa do 19 marca. Po niedzielnym konkursie w Oslo rywalizacja przeniesie się do Lillehammer, a później do Vikersund.
RadioZET.pl/PAP, Zbigniew Kuczyński
Oceń artykuł