Oceń
Halvor Egner Granerud nie miał sobie równych podczas ostatniego Turnieju Czterech Skoczni, wygrywając trzy z czterech konkursów prestiżowego turnieju. Norweg został powstrzymany tylko raz podczas zmagań w Innsbrucku, kiedy lepszy od niego okazał się Dawid Kubacki.
Zdobywca Kryształowej Kuli w sezonie 2020/21 wyśrubował niesamowite osiągnięcie na TCS, ustanawiając nieprawdopodobny rekord łącznej noty, wynoszącej 1191,2 punktu. Gdy po ostatnim skoku w Bischofshofen 26-latek z Oslo celebrował końcowe zwycięstwo doszło do rzadko spotykanej rzeczy. W pewnym momencie Kubacki razem z trzecim w turnieju Anze Laniskiem wzięli zawodnika na swoje ramiona.
Głos w tej sprawie zabrał Svein Granerud, czyli ojciec skoczka, który zaczepił dziennikarzy TVP Sport.
Dawid Kubacki zaskoczył ojca Graneruda
- Jesteście z Polski? Dawid Kubacki skakał świetnie. Do tego teraz urodziła mu się córka, prawda? - pytał.
Później nie kryjąc zaskoczenia nawiązał do gestu Polaka.
- Jest jedna rzecz, którą ujął nas i Halvora. Ten moment, gdy wraz z Anze (Laniskiem - przyp.red.) wzięli go na ramiona i nosili. To było coś niesamowitego, spełnienie marzeń! Dziękuję mu za to - dodał.
Ostatecznie Kubacki uplasował się na drugiej pozycji w TCS, ale sam podkreślał, że w czasie ostatnich zmagań w imprezie o Złotego Orła były ważniejsze rzeczy od sportu.
- Czasami są jednak rzeczy ważniejsze od skakania. Bardzo się cieszę, że żona była dzielna. Mimo wszystko pozwoliła mi tu przyjechać i startować. Z tego powodu należą się jej gratulacje. Za ten trud, który przecierpiała aż do dnia dzisiejszego oraz trud, który jeszcze przed nami - tłumaczył.
Dzień po zawodach Kubacki był już ze swoją rodziną, publikując pierwsze zdjęcie z córką Mają.
RadioZET.pl
Oceń artykuł