Koszmarny upadek w Planicy. 18-latek zderzył się z bulą i połamał narty
Taj Ekart zanotował bardzo groźny upadek na mamuciej skoczni w Planicy. 18-letni Słoweniec stracił równowagę, runął na bulę i połamał obie narty. - Wyglądało to bardzo groźnie - przekazał Mateusz Leleń z TVP Sport.

Taj Ekart był jednym z przedskoczków, którzy w środę testowali obiekt w Planicy przed zaplanowanymi na weekend zawodami Pucharu Świata. Młody Słoweniec zaliczył bardzo groźny upadek. W trakcie lotu stracił równowagę, a potem runął o zeskok. Upadek był bardzo niebezpieczny - zawodnik złamał obie narty. Momentalnie została udzielona mu pomoc. Na szczęście pierwsze informacje mówią o tym, że nic poważnego mu się nie stało.
- Taj Ekart upadł na testach w Planicy. Wyglądało to bardzo groźnie, upadł już na bulę. Udzielana jest pomoc - poinformował Leleń.
Taj Ekart. Upadek na skoczni w Planicy 29.03.2023
Skoczkowie rozpoczną rywalizację w Planicy już 30 marca. Wtedy odbędzie się oficjalny trening, a po nim kwalifikacje. 31 marca czekać nas będzie pierwszy konkurs indywidualny, dzień później odbędą się zawody drużynowe. Zakończenie Pucharu Świata 2022/2023 w formie konkursu indywidualnego odbędzie się w niedzielę, 2 kwietnia.
Zobacz koniecznie: Planica 7 2023 - terminarz turnieju. Kiedy odbędą się kwalifikacje i konkursy?
Reprezentacja Polski wystąpi w Planicy w sześcioosobowym składzie. Skakać będą: Kamil Stoch, Piotr Żyła, Paweł Wąsek, Aleksander Zniszczoł, Andrzej Stękała i Jan Habdas. Zabraknie oczywiście Dawida Kubackiego, który wycofał się ze startów w tym sezonie z powodu poważnych problemów zdrowotnych swojej żony, Marty.
RadioZET.pl