Ewa Bilan-Stoch pomaga Ukrainie. "Zapamiętam łzy wzruszenia"

16.03.2023 10:29

Ewa Bilan-Stoch bardzo mocno zaangażowała się w pomoc Ukrainie. Żona Kamila Stocha dzieli się swoimi doświadczeniami w mediach społecznościowych i zbiera mnóstwo pozytywnych komentarzy od internautów. - Zapamiętam łzy wzruszenia tego dowódcy. Taki gość, a ocierał oczy - przekazała w najnowszej relacji z Ukrainy.

Ewa Bilan-Stoch
fot. Lukasz Kalinowski/East News

Ew Bilan-Stoch wykazała się niemałą odwagą, udając się na Ukrainę. "Jest pani bardzo odważna", "Ma pani wielkie serce" - piszą internauci. Z zaciekawieniem śledzą jej codzienne relacje. W najnowszej żona Kamila Stocha przytoczyła fragment rozmowy ze swoimi współtowarzyszami.

- Co najbardziej zapamiętacie z ostatniego czasu? Marcin?

- Tyle tego było... Zapamiętam te drogi, spacer po ciemnym Mikołajewie, dowódcę, który był biologiem molekularnym i tego z legionu Białoruskiego, dźwięki artylerii, babuszki, które błogosławiły auta, ludzi spacerujących nad Dnieprem, w ogóle przejazd przez Zaporoże... A Ty Ewa, co zapamiętasz?

Ja zapamiętam łzy wzruszenia tego dowódcy, jak Exen przekazał auto i mogłam go uściskać. Taki gość, a ocierał oczy, wow. Zapamiętam pierwszy alarm w Winnicy, drogę z dziurami, możliwość rozmowy z weteranem, radość tych ludzi na nasz widok, zimny poranek w nieczynnym hotelu. Kijów nocą! Wszystko! przekazała żona Kamila Stocha

Jajecznica Kamila Stocha i muzyka Chopina

W rozmowie pojawił się też wątek Kamila Stocha, o którym opowiedział drugi z towarzyszy Ewy Bilan-Stoch, Eman. - Z ostatniego czasu zapamiętam jak dzieci, widząc samochody, wybiegały na drogę, aby krzyknąć do nas Slava Ukrainie i jak w Planicy Kamil zrobił nam jajecznicę, i włączył do śniadania muzykę Chopina. Tego nie zapomnę - miał powiedzieć.

Ewę Bilan-Stoch w jej działaniach wspiera ją mąż. - Jesteś opanowana i zdyscyplinowana, poradzisz sobie w ekstremalnych sytuacjach, jesteś świetnym kierowcą i najdłużej z nich wszystkich wytrzymasz bez jedzenia - powiedział utytułowany skoczek narciarski. Na czym polega akcja, w którą włączyła się żona Kamila Stocha? Chodzi o przekazanie żołnierzom walczącym na froncie samochodów terenowych. Na ten moment dostarczono już ponad 60 takich aut.

RadioZET.pl