Obserwuj w Google News

Dawid Kubacki powiedział to wprost. Mówił o Marcie Kubackiej

2 min. czytania
05.05.2023 09:11
Zareaguj Reakcja

Dawid Kubacki razem z naszymi skoczkami rozpoczął w Spale przygotowania do nowego sezonu. W rozmowie z Eurosportem opowiedział o nowy realiach życia, a także o swojej żonie Marcie Kubackiej.  Poukładało się tak, że mogę tu z chłopakami być i normalnie trenować - przyznał.

Dawid i Marta Kubaccy
fot. MAREK DYBAS/REPORTER

Dawid Kubacki z pewnością przeżywał ciężkie chwile w ostatnich tygodniach. Przypomnijmy, że polski skoczek odpuścił końcówkę sezonu z powodu problemów kardiologicznych żony. Marta Kubacka walczyła o życie, ale na szczęście teraz wszystko powoli wraca do normy.

Redakcja poleca

Dawid Kubacki wrócił do treningów z reprezentacją

Marta Kubacka dość szybko wróciła do zdrowia, a Dawid Kubacki przyznał, że to wszystko można rozpatrywać w kategorii cudu. Jego żona do końca będzie miała jednak wszczepiony defibrylator serca.

Teraz gdy najgorsze jest już za Kubackimi, Polak mógł wrócić do treningów z reprezentacją. Pierwsza sesja odbyła się w czwartek w Spale. - Nie wiedziałem długo, jak to będzie. Poukładało się tak, że mogę tu z chłopakami być i normalnie trenować - przyznał w rozmowie z Kacprem Merkiem z Eurosportu.

Polski skoczek wypowiedział się na temat żony

Kubacki dodał, że dla niego zbliżający się sezon będzie wyjątkowy i elastyczny. W niektórych sytuacjach będzie zmuszony zostawać w domu i trenować indywidualnie.

Zobacz także:  Adam Małysz poważnie chory? Niepokojące słowa prezesa PZN

Mimo wszystko jest jednak zadowolony, jak wszystkie sprawy się ułożyły. - Zarówno mi, jak i żonie oraz całej naszej rodzinie brakowało tego, żeby do normalności się zbliżyć i do niej trochę wrócić. Po tym, co się działo, to jest najlepszy wyznacznik tego, że to idzie w dobrą stronę - zaznaczył. Jednocześnie dodał, że gdyby sytuacja była inna, nie pojawiłby się na zgrupowaniu.

Kubacki wprost przyznał, że teraz dla niego i Marty najważniejszy jest powrót do normalności. - Nieważne, ile to zajmie czasu, ale musimy normalnie żyć, funkcjonować, cieszyć się życiem i to jest pierwszy krok do tego - stwierdził.

RadioZET.pl/Eurosport