Adam Małysz poważnie chory? Niepokojące słowa prezesa PZN
Adam Małysz przekazał niepokojące informacje na temat swojego stanu zdrowia. - Cały czas jestem w tracie badań - zdradził w rozmowie z Kamilem Wolnickim z Przeglądu Sportowego Onet.
Adam Małysz nie pojawił się na finałowych konkursach Pucharu Świata w skokach narciarskich w Planicy. Jego nieobecność była niespodzianką, gdyż w przeszłości "Orzeł z Wisły" w zasadzie nie opuszczał tych zawodów. Nie było jednak wiadomo, co spowodowało taką decyzję.
Prezes Polskiego Związku Narciarskiego dopiero teraz opowiedział o tej sytuacji. W rozmowie z Kamilem Wolnickim z Przeglądu Sportowego Onet wyznał, że wpływ na jego absencję miała choroba. Jego słowa mogą zastanawiać i budzić niepokój wśród kibiców wciąż jednego z najpopularniejszych sportowców w Polsce.
Adam Małysz przechodzi badania
- Miałem problemy zdrowotne i cały czas jestem w trakcie badań, ale nie chcę o tym mówić publicznie - zdradził Małysz. - Dzisiaj świat kręci się wokół nerwów i emocji. To ma wpływ na ludzi - dodał.
Zapytany, czy ma czasem dość, odparł: - Są takie chwile. Wiem, że sobie poradzę, ale to kosztuje sporo stresu i to się odbija na zdrowiu.
Przypomnijmy, że w czerwcu 2020 roku, a zatem trzy miesiące po pojawieniu się koronawirusa w Polsce, Małysz zachorował na COVID-19. Nie wiadomo, czy obecne problemy są związane z tamtym problemem. Dopóki sam zainteresowany nie zdecyduje się o tym mówić, należy uszanować jego decyzję. Prezesowi PZN życzymy dużo zdrowia i sił, by wszystko skończyło się po jego myśli.
RadioZET.pl/Przegląd Sportowy Onet
Tu się dzieje
