Oceń
Kamil Stoch powoli wraca po urazie stawu skokowego, jakiego doznał przed weekendem PŚ w Zakopanem. Trzykrotny mistrz olimpijski we wtorek wysłał kibicom pozytywny sygnał, publikując zdjęcie na Instagramie z treningu na sali.
Z początku zawodnik z Zębu miał powrócić na skocznię w piątek. Okazuje się, że to nie będzie możliwe, a sam lider polskiej kadry będzie musiał poczekać jeszcze kilka dni. Jak napisał na Twitterze Sebastian Parfjanowicz przyczyną jest kostka skoczka.
Stoch walczy z czasem. Kiedy wróci na skocznię?
- Kostka Kamila Stocha na skakanie jeszcze nie pozwala. Kolejne trzy dni na pewno bez treningu na skoczni - zaznaczył dziennikarz TVP Sport.
Każdy doskonale wie, że najlepiej wstrzymać się o kilka chwil dłużej, niż doprowadzić do pogorszenia urazu. Jedynym problemem jest tu czas, który mija błyskawicznie. Już w przyszły weekend w Willingen odbędą się ostatnie zawody z cyklu PŚ przed ZIO w Pekinie 2022.
RadioZET.pl
Oceń artykuł