Obserwuj w Google News

Dziennikarz zapytał Piotra Żyłę o rozwód. Błyskawiczna odpowiedź skoczka

Maciej Walasek
2 min. czytania
21.01.2019 16:48
Zareaguj Reakcja

Piotr Żyła w tym sezonie skupia się wyłącznie na skokach. Dziennikarz „Super Expressu” spróbował dowiedzieć się więcej o życiu prywatnym skoczka. Jednak ten w swoim stylu wybrnął z sytuacji.

Piotr Żyła
fot. PAP

Chcesz być na bieżąco? Śledź Radio ZET - SPORT na Facebooku  

Piotr Żyła na początku tego sezonu zaskoczył wszystkich. Słynący z zabawnych rozmów i żartów 32-latek, całkowicie zmienił swoje zachowanie. Zawodnik omijał dziennikarzy szerokim łukiem, a na ewentualne pytania odpowiadał krótko, jednym zdaniem. Nie trudno jest się domyślić, że chodziło tu o sytuację z Justyną, byłą żoną zawodnika, która zasłynęła „burzami”, które rozpętywała na Instagramie.

PŚ w Zakopanem: Nieudany skok Kamila Stocha. Co poszło nie tak? [WIDEO]

Pod koniec listopada Żyłowie sfinalizowali rozwód. Natomiast tuż po nowym roku, 32-latek nieco się rozluźnił, dzięki czemu media mogły dowiedzieć się więcej na temat ostatnich sportowych wydarzeń, które miały miejsce w życiu skoczka. Po niedzielnym konkursie Pucharu świata w Zakopanem, jeden z dziennikarzy „Super Expressu” poszedł o krok dalej i chciał dowiedzieć się, jak zawodnik przeżywał całą sytuację z Justyną i czy odzyskał wewnętrzną równowagę.

- Czy osiągnął pan już wewnętrzną równowagę po przykrych doświadczeniach rodzinnych? – zapytał.

- Kurde, ale śniegu tu dużo nasypało! - odpowiedział błyskawicznie Piotr Żyła i zakończył rozmowę.

W niedzielnym konkursie w Zakopanem, 32-latek zajął 19. miejsce. Mimo tego skoczek był zadowolony ze swojego występu. Dodatkowo przekonywał, że wkrótce powinien powrócić do walki o podium.

TO MOŻE CIĘ ZAINTERESOWAĆ:

RadioZET.pl/sportowefakty.pl/MW