Sara Takanashi w szpitalu. Skoczkini upadła na Letnim GP w Wiśle
Sara Takanashi feralnie zakończyła niedzielny konkurs Letniego GP w Wiśle. Japonka groźnie upadła zaraz po wylądowaniu i została przetransportowana do szpitala.

Sara Takanashi potwierdzała wysoką formę w czasie weekendu Letniego GP w Wiśle. W czasie sobotniego konkursu Japonka ustąpiła jedynie Ursie Bogataj, zdobywając drugie miejsce. W trakcie niedzielnych zawodów również uplasowała się na drugiej pozycji.
Skoczkini w serii finałowej uzyskała 133,5 metra, bijąc rekord skoczni na obiekcie im. Adama Małysza. Niestety, 24-latka po przekroczeniu linii upadku przewróciła się, potężnie uderzając twarzą o ziemię.
Sara Takanashi z bolesnym upadkiem w Letnim GP w Wiśle [WIDEO]
Na szczęście Takanashi opuściła skocznię o własnych siłach. Gdy wydawało się, że wszystko skończyło się dobrze, organizatorzy poinformowali, że Japonka karetką została przetransportowana do szpitala.
- Takanashi przyjęła bardzo mocne uderzenie na głowę. Z otoczenia obsługi zawodów słyszymy, że próbowała przejść, choć kawałek prosto, ale miała spory kłopot i martwiono się sprawą jej zdrowia, więc zadziałano bardzo zapobiegawczo - zdradził Mortem Solem - asystent kontrolera sprzętu na Letnim GP.
RadioZET.pl