Oceń
Chcesz być na bieżąco? Śledź Radio ZET - SPORT na Facebooku
"Zimowy" Puchar Świata w sezonie 2019/2020 - podobnie jak większość sportowych imprez - został przedwcześnie zakończony z powodu pandemii koronawirusa. Organizatorom nie udało się przeprowadzić do końca cyklu Raw Air, którego zwycięzcą okazał się Kamil Stoch. Polak nie mógł jednak liczyć na pełną premię 60 tysięcy euro.
Dla Waltera Hofera prolog w Trondheim był więc dniem pożegnania z funkcją dyrektora Pucharu Świata. Teraz przed jego następcą, Włochem Sandro Pertile, wielkie wyzwanie ułożenia kalendarza na nowy sezon. W czasach niepewności kompromis może być trudny do osiągnięcia.
LGP 2020 we wrześniu?
Pierwszym testem będzie terminarz Letniego Grand Prix, które zwyczajowo rozpoczynało się w lipcu. W tym sezonie nie ma na to najmniejszych szans. Realny wydaje się termin wrześniowy.
- Wspólnie z Sandro Pertile przygotowujemy specjalne zebranie. Myślę, że powinno się po prostu cały program odłożyć na kilka miesięcy. (...) Może wrzesień będzie czasem, by przeprowadzić letnie zawody, a później, myślę, możliwy będzie normalny początek sezonu zimowego - powiedział Hofer w rozmowie z Sebastianem Szczęsnym z TVP Sport.
Tytułu z 2019 roku będzie bronił Dawid Kubacki. Zimą najlepszy był Stefan Kraft.
ZOBACZ TAKŻE:
- Kamil Stoch wyjawił, czym będzie się zajmować po zakończeniu kariery
- Piotr Żyła pociesza fanów w czasach epidemii. Zaśpiewał wyjątkową piosenkę [WIDEO]
- U Adama Małysza okien nie myje się łatwo. W takim domu mieszka mistrz [WIDEO]
RadioZET.pl/TVP Sport
Oceń artykuł
Dzieje się
