Daniel Andre Tande wybudzony ze śpiączki. Rozmawiał już z rodziną

• Daniel Andre Tande w czwartek miał bardzo groźny upadek na skoczni w Planicy. Stracił równowagę i upadł z bardzo dużej wysokości
• Po przewiezieniu do szpitala lekarze wprowadzili go w stan śpiączki farmakologicznej
• Tande został wybudzony w nocy z niedzieli na poniedziałek. Jego życiu nie zagraża niebezpiczeństwo

- Daniel w nocy został wybudzony ze śpiączki i rozmawiał ze swoją mamą i dziewczyną. Dziękujemy bardzo tym wszystkim fantastycznym ludziom z Planicy i kliniki w Lublanie, zaangażowanym w pomoc medyczną - przekazał w komunikacie na Twitterze Clas Brede Brathen, dyrektor norweskiej kadry skoczków.

Daniel Andre Tande wraca do zdrowia po dramatycznym upadku

Daniel Andre Tande bardzo groźnie wyglądający upadek zaliczył w trakcie czwartkowej serii próbnej. Tuż po wyjściu z progu skoczek całkowicie stracił równowagę i upadł z dużej wysokości. Stracił przytomność i natychmiast helikopterem został przetransportowany do szpitala. Badania wykazały, że ma przebite płuco i złamany obojczyk.

Wszystko wskazuje jednak na to, że najgorsze chwile już za Norwegiem. W poniedziałek został wybudzony ze śpiączki i jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.

Tande zakończył sezon 2020/2021 Pucharu Świata na 14. miejscu w klasyfikacji generalnej. W grudniu wraz z kolegami z reprezentacji sięgnął po złoty medal mistrzostw świata w lotach narciarskich.