Wielka sensacja. Siatkarska potęga przegrała walkę o awans na igrzyska
Reprezentacja Brazylii siatkarzy pokonała w Rio de Janeiro Włochy 3:2 i wywalczyła bezpośredni awans do igrzysk olimpijskich 2024 w Paryżu. W sobotę promocję na igrzyska wywalczyli Polacy.
Brazylia pokonała w Rio de Janeiro Włochy 3:2 i wywalczyła awans do igrzysk olimpijskich w Paryżu. Pewni gry w stolicy Francji po trzech turniejach kwalifikacyjnych są już też siatkarze reprezentacji Polski, Kanady, USA, Japonii oraz Niemiec, którzy dołączyli do zespołu gospodarzy.
Udział w igrzyskach zapewniły sobie po dwie najlepsze drużyny z turniejów kwalifikacyjnych w chińskim Xi'an, Tokio oraz Rio de Janeiro, które były rozgrywane od 30 września. W każdej z trzech grup osiem zespołów rywalizowało ze sobą systemem "każdy z każdym".
Siatkarska potęga przegrała walkę o awans na igrzyska
Z turnieju w Chinach awans wywalczyła reprezentacja Polski, która zakończyła turniej z kompletem zwycięstw, a także Kanada, która przegrała tylko z biało-czerwonymi oraz Belgią. Rywalizację w Japonii wygrali niepokonani Amerykanie, a drugi bilet do Paryża zdobyli gospodarze turnieju, którzy na swoim koncie mieli porażki z Egiptem i USA.
Najciekawiej było w Rio de Janeiro, gdzie sensacyjnie awans wywalczyli Niemcy, prowadzeni przez trenera Michała Winiarskiego. Pokonali m.in. Włochów oraz Brazylijczyków po 3:1 i bez przegranej na koncie na jedno spotkanie przed końcem rozgrywek są już pewni gry w przyszłorocznych igrzyskach olimpijskich.
Włosi, po sobotniej niespodziewanej porażce z Kubą 1:3, w niedzielę w meczu o "być albo nie być" zmierzyli się z Brazylią. W grze o awans byli jeszcze Kubańczycy, jednak musieli liczyć na wygraną siatkarzy Italii 3:2. Było blisko, jednak ostatecznie zwycięstwo 3:2 odnieśli Brazylijczycy i to oni zapewnili sobie bilet do Paryża.
Pozostałych uczestników wyłoni międzynarodowy ranking. Pięć najlepszych drużyn z zestawienia FIVB na koniec przyszłorocznej edycji Ligi Narodów dołączy do zakwalifikowanych już zespołów na turniej olimpijski, przy czym musi być zachowany parytet kontynentów - każdy musi mieć swojego przedstawiciela na igrzyskach. Aktualnie awansu nie ma żaden z zespołów afrykańskich.
Tu się dzieje
