Zdobył awans na igrzyska i zrezygnował. Szokująca decyzja trenera
Renan Dal Zotto w nocy z niedzieli na poniedziałek wywalczył z reprezentacją Brazylii awans na igrzyska olimpijskie w Paryżu. Zaraz po ostatnim spotkaniu Canarinhos 63-letni szkoleniowiec zrezygnował z dalszego prowadzenia drużyny narodowej. O jego decyzji poinformowała tamtejsza federacja.

Brazylijczycy w ostatnich meczu turnieju kwalifikacyjnego do igrzysk olimpijskich wywalczyli udział w Paryżu. W starciu Canarinhos pokonali Włochy 3:2 i dołączyli do innych reprezentacji m.in. Polski, Niemiec, czy Japonii. W trakcie imprezy w Rio de Janeiro zespół z Ameryki Południowej z siedmiu pojedynków przegrał tylko jeden z Niemcami 1:3. Zaraz po starciu Renan Dal Zotto podał szokującą wiadomość o rezygnacji z dalszego prowadzenia kadry narodowej. Już w sobotę szkoleniowiec miał przekazać tę informację prezesowi brazylijskiej federacji siatkarskiej Radamesowi Lattariemu.
IO 2024: Wywalczył awans olimpijski i odszedł z reprezentacji
- Jestem związany z siatkówką od 40 lat i moja miłość do tej dyscypliny jest wieczna. Będę dalej pracował na chwałę brazylijskiej siatkówki, ale w tej chwili nie mam na tyle zdrowia, by nadal prowadzić reprezentację. Taka też była prośba mojej rodziny. Jestem dumny, że wywalczyliśmy awans do Paryża, bo poziom bardzo się w ostatnich latach wyrównał. Jestem przekonany, że Brazylia odegra znaczącą rolę w igrzyskach i będę drużynie z całego serca kibicował - powiedział 63-latek.
Poza prezesem federacji nikt nie wiedział o decyzji Dal Zotto. Trener pochodzący z Sao Paulo nie podzielił się tymi wieściami ze sztabem szkoleniowym oraz z zawodnikami. Jak tłumaczył sam zainteresowany zmaga się z kłopotami zdrowotnymi i potrzebuje przerwy.
Renan Dal Zotto razem z reprezentacją Brazylii wywalczył srebrny medal mistrzostw świata w 2018 roku. W zeszłym sezonie po przegranym półfinale z Polską sięgnął po brązowy krążek na mundialu. Oprócz tego Canarinhos pod jego wodzą wygrał Puchar Świata w 2019 roku oraz w 2021 roku triumfował w Lidze Narodów.