Chemik Police bez trenera. Zarząd mistrzyń Polski nie miał skrupułów
Marek Mierzwiński stracił posadę szkoleniowca Grupy Azoty Chemika Police. We wtorek zarząd mistrzyń Polski zwolnił trenera. Decyzja została podjęta po trzeciej porażce z rzędu. W zeszłą sobotę w TAURON Lidze policzanki uległy Developresowi Bella Dolina Rzeszów 1:3.

Chemik Police nie rozpieszcza swoich kibiców. W ostatnim czasie forma mistrzyń Polski nie należała do idealnych. Co prawda zespół przegrywał istotne mecze m.in. z niepokonanym liderem tabeli ŁKS-em Commercecon Łódź oraz wiceliderem z Rzeszowa. W Lidze Mistrzyń klub uległ trzeciej drużynie minionego sezonu ligi tureckiej, Eczacibasi Stambuł (1:3).
W TAURON Lidze policzanki z zaledwie trzema porażkami na koncie plasują się na trzecim miejscu. Mimo tego włodarze klubu zdecydowali się szybko zareagować na słabszą formę i odsunęli od prowadzenia zespołu pierwszego trenera.
Chemik Police zwolnił trenera
"To trudna decyzja, ponieważ wszyscy wiemy, jak bardzo Marek jest związany z tym klubem, z tym regionem. Nie mogę jednak kierować się sentymentem. Po wielu konsultacjach uznałem, że formuła współpracy z Markiem w roli pierwszego trenera wygasła, musimy spróbować innego rozwiązania" – powiedział prezes Chemika Paweł Frankowski, cytowany w oficjalnym komunikacie klubu.
"Marek, dziękujemy za zaangażowanie i wkład w sukcesy Grupa Azoty Chemika Police. Mierzwiński pozostaje w klubie do dyspozycji zarządu, jego kontrakt ważny jest do zakończenia bieżącego sezonu" - dodano w komunikacie.
Podobna sytuacja miała miejsce w poprzednim sezonie. Wówczas z drużyną pożegnał się Jacek Nawrocki, a jego funkcję przejął właśnie Mierzwiński, który wcześniej był jego asystentem.
W środowym spotkaniu Ligi Mistrzyń z rumuńskim C.S.M. Targoviste Chemik poprowadzi dotychczasowy asystent Mierzwińskiego Radosław Wodziński. Włodarze poinformowali jednak, że wkrótce podadzą nazwisko nowego szkoleniowca zespołu.
RadioZET.pl/PAP