Mistrz Europy oddał swój medal. Krążek trafił do szczególnego miejsca
Łukasz Kaczmarek zdecydował się przekazać złoty medal mistrzostw Europy do szczególnego dla siebie miejsca. Uroczystość odbyła się w rodzinnym mieście siatkarza, Krotoszynie.

Łukasz Kaczmarek podczas siatkarskich mistrzostw Europy stanął przed niezwykle trudnym zadaniem. Musiał zastąpić kapitana i podstawowego atakującego Bartosza Kurka, który z powodu odnowienia się kontuzji nie mógł pomóc kolegom w turnieju finałowym w Rzymie. Gracz ZAKSY Kędzierzyn-Koźle wywiązał się z tej roli bez zarzutu i na koniec mógł cieszyć się ze złotego medalu.
- Za spokojem, który wykazuję na boisku, idzie świetna grupa chłopaków, która sprawia, że świetnie czuję się w tej reprezentacji. Nie ma pierwszej i drugiej szóstki. Każdy się uzupełnia i pokazał to turniej finałowy Ligi Narodów. Pokazaliśmy to również w mistrzostwach Europy - tłumaczył później 29-latek z Krotoszyna.
Kaczmarek oddał medal ME - zdjęcie
Okazuje się, że krążek nie na długo zagościł w dłoniach Kaczmarka. W środę zawodnik spotkał się z mieszkańcami swojej rodzinnej miejscowości i oddał medal proboszczowi parafii. Poinformował w tym w mediach społecznościowych.
"Dziś na spotkaniu w moim rodzinnym mieście podarowałem złoty medal Mistrzostw Europy wielkiemu przyjacielowi mojej rodziny - ks. Aleksandrowi Genderze. Jednak nie jest to z mojej strony gest skierowany jedynie do naszej rodzinnej parafii, ale dla wszystkich mieszkańców Krotoszyna, których nieustanne wsparcie odczuwam na każdym turnieju. Bazylika pod wezwaniem świętego Jana Chrzciciela w Krotoszynie jest dla mnie szczególnym miejscem" - napisał na Instagramie.
Reprezentacja Polski siatkarzy w tym sezonie wygrała Ligę Narodów i mistrzostwa Europy, ale przed nią jeszcze jeden najważniejszy cel - kwalifikacje olimpijskie w Chinach. W dniach 30 września - 8 października biało-czerwoni rozegrają siedem spotkań i we wszystkich będą faworytami. Ich przeciwnikami będą kolejno Belgia, Bułgaria, Kanada, Meksyk, Argentyna, Holandia oraz Chiny. Bilety do Paryża wywalczą dwie najlepsze ekipy.