Znany siatkarz porzucił Włochy na rzecz Rosji. Decyzja w ciągu trzech miesięcy
Stephen Maar, który trzy miesiące temu związał się z włoskim zespołem Vero Volley Monza postanowił nagle zmienić decyzję i zmienić klubowe barwy. Kanadyjczyk zerwał kontrakt, żeby przejść do Rosji, gdzie zastąpi amerykańską gwiazdę Matthew Andersona.

Wszystko zaczęło się od samego Matthew Andersona, który przed startem nowego sezonu poinformował szefów Zenita Sankt Petersburg o swojej przeprowadzce do tureckiego Ziraatu Ankara, tłumacząc się względami rodzinnymi oraz lepszemu przygotowaniu na przyszłoroczne IO w Paryżu. To nie spodobało się właścicielom rosyjskiej drużyny, którzy zażądali o Amerykanina odszkodowania w wysokości 950 tysięcy dolarów.
Ekipie z Ankary zależało na ściągnięciu Andersona, dlatego usiedli do rozmów z Zenitem. Według serwisu BO Sport negocjacje zakończyły się powodzeniem, a turecka drużyna obiecała wykupić zawodnika za 500 tysięcy euro.
Kanadyjczyk zastąpi Andersona w Rosji
Wobec odejścia 36-latka klub z Sankt Petersburga był zmuszony rozpocząć poszukiwania jego następcy. Wybór padł na Stephena Maara. Jednak Kanadyjczyk zaledwie trzy miesiące wcześniej podpisał umowę z Vero Volley Monza. Mimo to, gdy usłyszał o ofercie z Rosji postanowił rozstać się z grą na Półwyspie Apenińskim i przenieść się na Wschód. W klubie z Lombardii zastąpi go Mirza Lagumdzija.