Oceń
Jastrzębski Węgiel premierowe spotkanie wygrał 3:2 i potrzebował jeszcze jednego triumfu, by zameldować się w pierwszym od 2010 roku finale PlusLigi. Na mistrzowski tytuł ta drużyna czeka od 2004 roku.
Środowy mecz lepiej rozpoczęli gospodarze. Obie ekipy miały piłki setowe, ale ostatecznie to warszawianie zwyciężyli w premierowej odsłonie 29:27. Później role się odwróciły. Jastrzębianie szybko odskoczyli na sześć punktów, jednak ambitnie walczący podopieczni Andrei Anastasiego odrobili straty i doprowadzili do gry na przewagi. Decydujący punkt powędrował jednak na konto gości za sprawą Tomasza Fornala.
VERVA Warszawa Orlen Paliwa - Jastrzębski Węgiel: WYNIK 2. półfinału
Trzecia partia była popisem rezerwowego Jakuba Buckiego. Dzięki jego skuteczności przyjezdni zyskali bufor bezpieczeństwa i tym razem nie wypuścili już przewagi.
Czwarty set był bardziej wyrównany. VERVA nie miała już nic do stracenia i z animuszem przystąpiła do ataku, ale i tym razem nie "złamała" rywali. W końcówce gospodarze zepsuli zagrywkę, a po chwili asa posłał Bucki i to on zapewnił swojej drużynie awans do finału.
W drugiej parze PGE Skra Bełchatów pokonała Grupę Azoty ZAKSĘ Kędzierzyn-Koźle 3:1 (31:29, 17:25, 27:25, 25:20) i wyrównała stan rywalizacji na 1-1.
VERVA Warszawa Orlen Paliwa - Jastrzębski Węgiel 1:3 (29:27, 27:29, 20:25, 24:26)
RadioZET.pl
Oceń artykuł