Smarzek popłakała się, gdy zobaczyła transparent. Kibice zaatakowali siatkarkę
Kibice ŁKS-u Commercecon Łódź w czasie półfinału TAURON Ligi nie przyjęli dobrze Malwiny Smarzek. Siatkarka, która przeszła do Developresu Bella Dolina Reszów z rosyjskiego Lokomotiwu Kaliningrad nie została dobrze przyjęta przez fanów łódzkich Wiewiór. "smarZek WRACAJ DO rosji" - napisali na transparencie.

Malwina Smarzek w zeszłym roku podpisała kontrakt z Lokomotiwem Kaliningrad. Po wybuchu wojny w Ukrainie większość sportowców postanowiła opuścić Rosję, ale siatkarka nie widziała niczego złego w grze dla rosyjskiego klubu. Sytuację zmienili kibice drużyny, którzy na jednym z meczów ligowych trzymali kartki z literą "Z", która symbolizuje rosyjskie wojska atakujące Ukrainę. Dopiero wtedy Smarzek zdecydowała się na opuszczenie zespołu.
"Wyjeżdżam z Lokomotiwu nie dlatego, że chcę. Myślę, że wszyscy rozumieją, dlaczego tak się dzieje. Bardzo mi przykro, że tak się potoczyło. I jeszcze raz chcę powiedzieć: "Bardzo dziękuję". Naprawdę zakochałam się w Rosjanach, którzy mnie tu otaczali. Dziękuję wszystkim za ostatnie osiem miesięcy wsparcia. Jesteście niesamowici!" - mówiła w rozmowie z portalem vc-lokomotiv.ru.
"Wracaj do Rosji" - tak kibice potraktowali Smarzek
Długie przeciąganie decyzji i kuriozalna wypowiedź w trakcie rosyjskiej inwazji na Ukrainę spowodowały, że Malwina Smarzek została skrytykowana przez kibiców. Po przejściu do Developresu Bella Dolina Rzeszów widać, że miłośnicy siatkówki nie zapomnieli o zachowaniu 25-latki.
ZOBACZ TAKŻE: Wojna w Ukrainie - najnowsze informacje na żywo
W czasie drugiego spotkania w półfinale TAURON Ligi rzeszowska drużyna grała na wyjeździe z ŁKS-em Commercecon Łódź. Podczas prezentacji zawodniczek kibice wywiesili transparent "smarZek WRACAJ DO rosji". Kiedy tylko Smarzek zobaczyła napis, natychmiast zakryła twarz koszulką i się popłakała.
Finalnie Developres Bella Dolina Rzeszów po raz drugi pokonał ŁKS 3:1 (25:17, 23:25, 25:21, 25:23) i awansował do finału mistrzostw Polski.
RadioZET.pl