Oceń
Od początku pierwszego seta Polacy prowadzili twardą grę ze Słoweńcami. Każdy z zespołów nie odpuszczał ani na moment i przez niemal cały czas była walka punkt za punkt. Dopiero przy stanie 21:20, zagrywkę popsuł Pajenk, a w aut zaatakował Gasparini i biało-czerwoni prowadzili 23:20. Ostatecznie mistrzowie świata wygrali tę część do 22.
Na początku drugiej partii Słoweńcy grali skutecznie w ataku i obronie, wychodząc na prowadzenie 5:2. Na pierwszej przerwie technicznej nasi rywale mieli cztery "oczka" przewagi. Jednak dzięki dobrym zagrywkom Fabiana Drzyzgi i fenomenalnym atakom Bartosza Kurka, Polacy doprowadzili do remisu 9:9. Kurek był zdecydowany liderem zespołu, kończąc praktycznie każdy atak. Głównie to dzięki niemu mogliśmy nawiązać walkę z przeciwnikami, wygrywając drugiego seta do 21.
Polska - Brazylia: Kiedy finał LN? O której grają Polacy? [GODZINA, DATA]
Polacy w finale Ligi Narodów, biało-czerwoni zdeklasowali Słoweńców
W trzecim secie Słoweńcy nie odpuszczali i dalej szukali swojej szansy. Już na początku prowadzili 4:1, ale podopieczni Vitala Heynena systematycznie odrabiali straty. W bloku znakomicie spisywał się Mateusz Bieniek. Polscy siatkarze doprowadzili do remisu 7:7. Znów widzieliśmy walkę punkt za punkt. Dopiero w końcowej części seta, Polacy prowadzili 17:15. Finalnie Polacy grali skutecznie i w pełni skoncentrowani, nie odpuścili rywalom i wygrywając do 23, zapewnili sobie awans do finału Ligi Narodów.
W jutrzejszym pojedynku o złoto Polacy powalczą z Brazylią.
Polska - Słowenia 3:0 (25:22, 25:21, 25:23)
RadioZET.pl
Oceń artykuł