Oceń
Chcesz być na bieżąco? Śledź Radio ZET - SPORT na Facebooku
Początek meczu świetnie ułożył się dla siatkarzy Skry, którzy wyszli na wysokie prowadzenie 6:1. Jednak w drugiej części seta, radomianie zaczęli odrabiać straty aż doprowadzili do remisu 17:17. Potem wyszli na prowadzenie i wygrali 25:19.
Drugą partię świetnie rozpoczęli gospodarze, którzy prowadzili 6:2. Aktualni mistrzowie Polski wzięli się za gonienie przeciwników aż wreszcie wyrównali stan seta 11:11. Od tego momentu zawodnicy obu drużyn grali punkt za punkt, a o secie zdecydowała gra na przewagi, w której ponownie lepsi byli gracze Cerrardu Czarnych Radom 26:24.
Trzecia i jak się później okazało ostatnia partia znów była lepiej rozpoczęta przez radomian, którzy prowadzili aż 11:3. Wówczas Mariusz Wlazły wziął na siebie ciężar gry i dzięki jego dobrym atakom i skutecznym zagrywkom, bełchatowianie dogonili przeciwników 13:11. Wtedy gospodarze zaczęli grać lepiej w ofensywie, wygrywając 25:18 i w całym meczu 3:0.
RadioZET.pl/MW
Oceń artykuł