Serbki w finale MŚ. Amerykanki postawiły się mistrzyniom świata
Serbki pokonały Amerykanki w półfinale MŚ (3:1) i w sobotę będą broniły złotego medalu siatkarskiego mundialu. Ich rywalkami będą Włoszki lub Brazylijki.

Do tej Serbki w trakcie mundialu tylko razy traciły w meczach seta. W spotkaniu z Bułgarią mistrzynie świata wygrywały po tie-breakach. W spotkaniu z mistrzyniami olimpijskimi Serbki od początku udowadniały, że na tym turnieju nie ma dla nich równych. Serbki dużo skuteczniej grały przy własnym serwisie (w dwóch pierwszych setach 42 do 30%), do czego doprowadziła niezwykła gra Tijany Bosković.
Dwa pierwsze sety Serbki wygrały zdecydowanie – do 21 i 20, a w trzecim do głosu doszły Amerykanki, które prowadziły 10:5. Zawodniczki z USA zanotowały potem serię 7 zdobytych punktów z rzędu i do samego końca seta nie dały sobie odebrać prowadzenia. Set zakończył się wynikiem 25:17.
W 4. secie podrażnione Serbki od razu zaczęły punktować przy własnych serwisach, dzięki czemu wyszły na prowadzenie (3:6, 4:8). Jednak Amerykanki były w stanie nadrobić ten dystans i zbliżyć się do rywalek na dwa punkty (19:21). Ostatecznie Serbki zachowały przewagę, wygrywając seta.
MŚ siatkarek 2022. Finał w niedzielę
W drugim półfinale MŚ Włochy zagrają z Brazylią. Mecz odbędzie się 13 października o godz. 20. Finał zostanie rozegrany 15 października o godz. 20.
RadioZET.pl/PAB