Obserwuj w Google News

Piotr Żyła z nagrodą?

Maciej Walasek
2 min. czytania
24.02.2018 10:25
Zareaguj Reakcja

Po igrzyskach w Pjongczangu odbędzie się zebranie zarządu PZN, który ma zdecydować czy wystąpi do PKOl-u z wnioskiem o przyznanie nagrody finansowej Piotrowi Żyle. Maciej Kot przyznał, że w razie odmowy, skoczkowie sami uhonorują skoczka.

Piotr Żyła
fot. PAP

Chcesz być na bieżąco? Śledź Radio ZET - SPORT na Facebooku

Osiem lat temu w Vancouver w składzie panczenistek zabrakło Natalii Czerwonki, która poleciała z kadrą do Kanady, ale była jedynie zawodniczką rezerwową. Mimo że Polki wywalczyły brązowy medal, Polski Komitet Olimpijski nagrodził ją, tak jak medalistki. W 2010 roku za brąz PKOl płacił 75 tysięcy. Teraz ta kwota wynosi 37,5 tysiąca złotych.

Na lotnisku Chopina w Warszawie Kamil Stoch użyczył do zdjęć Żyle swojego brązowego medalu. Zdaniem sekretarza generalnego PZN, polski skoczek zasługuje na nagrodę.

 

- Na razie jeszcze trwają igrzyska i prezes Apoloniusz Tajner na nich jest. Po jego powrocie zbierze się zarząd, który zdecyduje czy wystąpić do PKOl-u o nagrodę również dla Żyły- powiedział Tomasz Wieczorek.

- Kiedy dowiedzieliśmy się, że Piotrek nie wystartuje, myśleliśmy, że w jakiś sposób trzeba będzie docenić jego rolę. Przecież to, że rywalizował z medalistami dobrze wpłynęło na poziom sportowy drużyny, a więc on się przyczynił do medalu – dodał.

Kolejna reprezentacja zainteresowana Stefanem Horngacherem

Podobnego zdania jest Maciej Kot.

- Na pewno nagroda dla Piotrka z PKOl-u byłaby fajna. Byłoby dobrze, gdyby Piotrek dostał to samo, co my. Ale jeżeli nie dostanie, to my z chłopakami coś wymyślimy i na koniec sezonu Piotrka uhonorujemy.

Jak podkreślił Kot nie chodzi o pieniądze, ale o gest. Pomysłów jest dużo. Reprezentant Polski zasugerował, żeby na zakończenie sezonu w Planicy, Żyła otrzymał dobrą gitarę, która zostanie pomalowana przez członków kadry, pamiątkową statuetkę z podziękowaniami lub medal podobny do tego olimpijskiego.

PZN nie musi być zależne od PKOl-u. Jak podkreślił sekretarz generalny, Polski Związek Narciarski ma pewną pulę przeznaczoną na nagrody dla zespołu za cały sezon i to zarząd ustali, jak rozdzieli pieniądze.

RadioZET.pl/sport.pl/MW