Zawodnik PSG miał ciężki wypadek. "Jego stan jest poważny"
Sergio Rico jest w ciężkim stanie po wypadku, do którego doszło w trakcie konnej przejażdżki Hiszpana w jego rodzinnej miejscowości – El Rocio.

Sergio Rico, bramkarz PSG, w trakcie ostatniego meczu mistrzów Francji pełnił funkcję rezerwowego, a po spotkaniu wyleciał do Hiszpanii. Bramkarz udał się do miejscowości El Rocio, znajdującej się w jego rodzinnej Andaluzji.
Hiszpan w trakcie przejażdżki konnej doznał ciężkiego urazu głowy. Hiszpańskie media podają, że 29-latek wypadł z siodła i musiał zostać przewieziony helikopterem do szpitala w Sewilli. Rzecznik PSG nie podał szczegółów dotyczących wypadku, poinformował jedynie, że piłkarz znajduje się "w ciężkim stanie". Według hiszpańskiego dziennika "Marca" jego stan jest jednak stabilny.
Lokalna telewizja Canal Sur poinformowała natomiast, że 29-letni Rico doznał urazu czaszkowo-mózgowego i został przetransportowany helikopterem do szpitala Virgen del Rocio w Sewilli, gdzie podłączono go do aparatury podtrzymującej życie.
Poważny wypadek zawodnika PSG. Wsparł go były klub
„Dużo sił i szybkiego powrotu do zdrowia” – napisali na Twitterze działacze Sevilli, byłego klubu Hiszpana. Rico trafił do PSG z drużyny z Andaluzji w 2020 roku. W Sevilli grał przez 14 lat. W Paryżu rozegrał do tej pory 24 mecze, jednak w tym sezonie ani razu nie wyszedł na boisko.
RadioZET.pl/PAB/PAP