,

Szymański wróci do Rosji? Zapadła sądna decyzja. Zmienia wszystko

26.05.2023 14:02

Jak poinformował w piątek holenderski dziennik "Algemeen Dagblad", Sebastian Szymański najprawdopodobniej nie wróci do Rosji i pozostanie na kolejny sezon w Feyenoordzie Rotterdam. Wszystko za sprawą przepisów FIFA, których ważność została w czwartek oficjalnie przedłużona.

Sebastian Szymański
fot. PIOTR DZIURMAN/REPORTER/East News

Po rozpoczęciu się rosyjskiej inwazji na Ukrainę FIFA postanowiła pomóc zagranicznym piłkarzom oraz trenerom i zezwoliła na zawieszanie przez nich swoich kontraktów z klubami z Rosji i Ukrainy, by następnie móc przenieść się do drużyn spoza tych krajów na zasadzie wypożyczeń. To właśnie dzięki tym przepisom Grzegorz Krychowiak mógł przenieść się Olympiakosu, a następnie Al-Shabab, Filip Dagerstal zasilił Lecha Poznań, a Sebastian Szymański trafił do Feyenoordu Rotterdam. W czwartek prezes FIFA Gianni Infantino poinformował, że ważność tych regulacji została przedłużona do końca czerwca 2024 roku.

Taka decyzja Międzynarodowej Federacji Piłkarskiej oznacza, że wkrótce wyklarować się może przyszłość Szymańskiego, który przebywa obecnie na wypożyczeniu w Feyenoordzie Rotterdam, choć nominalnie do końca czerwca 2026 roku jest zawodnikiem Dynama Moskwa. Jak podał dziennik "Algemeen Dagblad", pomocnik reprezentacji Polski najprawdopodobniej pozostanie w swoim obecnym zespole. Wciąż nie wiadomo jednak czy Holendrzy wykupią go z rosyjskiego klubu (koszt to około dziewięciu mln euro), czy też zdecydują się ponownie wypożyczyć.

Media: Szymański pozostanie w Feyenoordzie

Warto podkreślić, że gdyby Feyenoord zdecydował się na zakontraktowanie 24-letniego Polaka na stałe, najprawdopodobniej pobiłby swój dotychczasowy rekord transferowy. Obecny wynosi siedem mln euro, za które kupiono Quintena Timbera z Utrechtu.

Pomysł wykupienia Szymańskiego niekoniecznie podoba się jednak wszystkim w otoczeniu piłkarza. Przeciwny temu jest chociażby były reprezentant Holandii, Rafael van der Vaart. - Myślę, że to za dużo pieniędzy. Feyenoord ma dobrych pomocników. Oczywiście uważam, że jest dobrym graczem, ale zbyt słabym jak na taką kwotę. Widać to było np. w meczu przeciwko Romie w Lidze Europy - mówił w programie "Studio Voetbal". Nie zgodził się z nim jednak Pierre van Hooijdonk. - Ja starałbym się zatrzymać Szymańskiego - stwierdził.

Wcześniej o tym, że nasz reprezentant nie wróci do Rosji, zapewnił już sam agent zawodnika, Mariusz Piekarski. - Pamiętajmy, że jest wojna, są różne sankcje. Zobaczymy, jak to się skończy. Nie ma szans, żeby Sebastian wrócił do Rosji. Sebastian jak najbardziej jest zadowolony z tego transferu. Ale porozmawiamy o tym bliżej końca ligi, jak klub zdobędzie mistrzostwo. Bo pamiętajmy, że Sebastian jest wypożyczony. Wszystkie strony muszą więc tego chcieć: Feyenoord, Dinamo i my - podkreślił menedżer Szymańskiego w programie "Po Gwizdku".

loader

RadioZET.pl/Algemeen Dagblad

Logo radiozet Dzieje się