Oceń
- Składka członkowska Rosyjskiego Związku Piłki Nożnej (RFU) jest opłacana w każdym roku. W relacjach RFU z UEFA i FIFA jesteśmy beneficjentami - powiedział w rozmowie z serwisem sport-express.ru sekretarz związku - Maksym Mitrofanow.
Jak dodał, chociaż RFU wpłaciło składkę członkowską do UEFA, opiewającą na sumę... 250 franków szwajcarskich, to wciąż myśli o przeniesieniu się do Azjatyckiej Konfederacji Piłkarskiej, tj. AFC. Nadmienił, że decyzja w tej sprawie nie została jednak jeszcze podjęta.
UEFA przelała Rosji osiem milionów dolarów
W dalszej części rozmowy z rosyjskim portalem Mitrofanow zakpił nawet, że w przypadku odejścia Rosji z UEFA w połowie roku, europejska federacja będzie musiała zwrócić RFU połowę wpisowego, a więc 125 franków szwajcarskich.
- Śmieszne, ale jednak! Jednocześnie otrzymaliśmy właśnie osiem milionów dolarów (ok. 7,4 mln franków szwajcarskich, 35 mln złotych - przyp. red.) od UEFA w ramach jednego z programów finansowych. Otrzymaliśmy te pieniądze! To dużo pieniędzy, ale nie jest to kwota, która skłoniłaby RFU do zastanowienia się, co jest dla nas lepsze: sport czy pieniądze. Oczywiście sport - podkreślił Rosjanin.
Przypomnijmy, że rosyjski futbol został zawieszony na arenie międzynarodowej przez UEFA i FIFA zaraz po inwazji zbrojnej reżimu Władimira Putina na Ukrainę. Wojna trwa od 24 lutego 2022 roku.
RadioZET.pl/sport-express.ru
Oceń artykuł