Obserwuj w Google News

Stanowski skomentował wywiad Rzeźniczaka. Ujawnił, co mu doradzał

2 min. czytania
27.06.2023 09:56
Zareaguj Reakcja

Krzysztof Stanowski skomentował głośny wywiad Jakuba Rzeźniczaka u Żurnalisty. Wprost przyznał, że odradzał mu ten ruch. - Powiedziałem mu, że absolutnie nie powinien tego robić - przyznał.

Krzysztof Stanowski, Jakub Rzeźniczak
fot. Piotr Molecki/East News

- Szczerze mówiąc, zadzwonił do mnie ze trzy tygodnie temu i pytał, czy powinien iść na wywiad do Żurnalisty. Uznał, że mu dobrze doradzę, więc powiedziałem mu, że absolutnie nie powinien tego robić - powiedział Stanowski w rozmowie ze "Światem Gwiazd".

Stanowski jest łączony z Rzeźniczakiem, dlatego że w przeszłości nagrał materiał wideo, w którym przedstawił punkt widzenia piłkarza w głośnej sprawie zbiórki pieniędzy na leczenie jego chorego synka. Ujawnił wtedy powody, dla których zawodnik nie chciał sfinansować zagranicznego wyjazdu, na który nalegała matka dziecka, Magdalena Stępień.

- Wtedy nie udzieliłem mu wsparcia, tylko rozdzieliłem dwie sytuacje - na to, jakim jest ojcem i  jakim jest mężczyzną. W tamtym materiale ganiłem go za to, jakim jest mężczyzną - podkreślił.

Rzeźniczak o matce swojego dziecka w wywiadzie u Żurnalisty

Sprawa wywiadu Rzeźniczaka u Żurnalisty jest bardzo głośna ze względu na słowa, jakie piłkarz wypowiedział pod adresem matki swojej córki, Eweliny Taraszkiewicz. - Ewelinę poznałem przez kolegę, który zajmował się załatwianiem dziewczyn na telefon. Za to spotkanie zapłaciłem chyba 1500 złotych za dwie, trzy godziny. I tak to się zaczęło. Pierwsze dwa spotkania były płatne, a potem spotykaliśmy się tylko i wyłącznie na seks. Ja też w rozmowach z nią mówię przecież, że nigdy z nią nie byłem w żadnym lokalu na randce. My nigdy nie wypiliśmy nawet wspólnie kawy na mieście - mówił.

Na te słowa jego była partnerka zareagowała bardzo szybko. "Panie Rzeźniczak, ja to tylko mam nadzieję, że pan ma te dowody na tę moją "prostytucję". I tak. Oczywiście, że na każde zdanie pana Rzeźniczaka odpowiem. W przeciwieństwie do ciebie, panie Rzeźniczak - ja mam dowody. Bardzo słaba próba ratowania swej i tak już zniszczonej reputacji. Stay tuned. Szkoda, że kolejna sprawa o zniesławienie będzie w Kołobrzegu (Rzeźniczak niedawno przeniósł się do Kotwicy Kołobrzeg - przyp. red.), ale z przyjemnością będę jeździć na każdą rozprawę" - napisała na Instagramie.

Głos w sprawie zabrała też aktorka Joanna Opozda. "To, jak traktujesz kobiety i dzieci, jest dla mnie nie do przyjęcia. Nie ma mojej zgody na taką niegodziwość. Nigdy nie było i nie będzie. Krytykujesz każdą swoją byłą partnerkę, a żadnej nie dorastasz do pięt. Dobrze, że udzieliłeś tego wywiadu. Teraz już chyba nikt nie ma wątpliwości, jakim jesteś człowiekiem. Nie masz wstydu, nie masz klasy, nie uczysz się na swoich błędach. Przestań krzywdzić ludzi, zwłaszcza dzieci, w tym swoją córeczkę, która zwyczajnie nie zasługuje na taką podłość... Przemyśl to" - przekazała w mediach społecznościowych.

RadioZET.pl