Boniek zapowiada powrót. Zaskakująca propozycja dla klubu
Zbigniew Boniek udzielając wywiadu dla Radio Romanista wrócił do spekulacji na temat powrotu do Serie A. Były prezes PZPN zdementował wcześniejsze doniesienia o kontakcie z AS Romą, ale zaoferował swoją pomoc klubowi z Rzymu. - Denerwuje mnie, że ktoś bawi się moim imieniem. Chciałbym jednak wrócić - powiedział były reprezentant Polski.
Jeszcze w czerwcu we włoskich mediach pojawiła się informacja na temat powrotu Zbigniewa Bońka do Rzymu. Dziennikarze z Półwyspu Apenińskiego uważali, że 67-latek powróci do AS Romy, znajdującej się w kryzysie. Ich zdaniem klub z Wiecznego Miasta zastanawiał się nad zaoferowaniem mu stanowiska zewnętrznego konsultanta.
Po inauguracji nowego sezonu kwestia zatrudnienia Bońka miała powrócić. Wszystko przez kiepski start rzymian, którzy po trzech kolejkach już wylądowali w strefie spadkowej, zajmując 18. miejsce. Piłkarze Jose Mourinho zdołali wywalczyć tylko jeden punkt, remisując w spotkaniu z Salernitaną. Natomiast w kolejnych dwóch starciach przegrali z Hellas Weroną i AC Milanem.
Zbigniew Boniek złożył propozycję Romie
Zdaniem mediów 67-latek jest rozpatrywany w roli doradcy. W rozmowie z Radio Romanista zaprzeczył pogłoskom, ale jednocześnie dał sygnał, że chętnie pomoże klubowi, jeśli faktycznie będzie taka potrzeba.
- Klub nigdy się ze mną nie skontaktował. Denerwuje mnie, że ktoś bawi się moim imieniem. Chciałbym jednak wrócić. Nie byłbym ciężarem, wręcz przeciwnie, mógłbym pomóc. W przypadku 22–24 graczy zawsze lepiej jest mieć więcej oczu, potrzebna jest praca zespołowa. Im więcej wiesz, tym więcej widzisz i tym łatwiej możesz dokonać właściwych wyborów - podkreślił wiceprezydent UEFA.
Zbigniew Boniek był piłkarzem Romy pod koniec sportowej kariery, gdzie reprezentował barwy drużyny w latach 1985-1988. W tym czasie zdobył Puchar Włoch i wicemistrzostwo kraju.
Tu się dzieje
