Nowe wieści ws. Arkadiusza Milika. Zbierają się czarne chmury
Złe informacje z Włoch w sprawie urazu Arkadiusza Milika. Napastnik Juventusu w meczu z Monzą pojawił się w drugiej połowie na murawie, ale musiał zejść przed końcowym gwizdkiem. Podczas konferencji prasowej Massimiliano Allegri przekazał dziennikarzom, że piłkarz reprezentacji Polski "będzie musiał pauzować".

W niedzielnym meczu Serie A Juventus Turyn grał na wyjeździe z AC Monza. Arkadiusz Milik z początku oglądał mecz z ławki rezerwowych, a na boisku pojawił się w 58. minucie, przy stanie 2:0 dla gospodarzy. W 79. minucie napastnik był bliski zdobycia kontaktowego gola, ale Gleison Bremer postanowił po jego strzale wbić piłkę do siatki z najbliższej odległości. Wówczas sędzia odgwizdał pozycję spaloną i nie uznał bramki. Po tym strzale zaczęły się problemy Milika, który nie był w stanie dokończyć spotkania.
Powrócił koszmar Milika
- Poczuł ból po jednym z uderzeń i będzie musiał pauzować przez pewien czas. Najpewniej nie zobaczymy go w najbliższej rywalizacji z Lazio - cytuje słowa Massimiliano Allegriego na konferencji prasowej "La Gazzetta dello Sport".
To fatalne wieści dla Juventusu, który od pewnego czasu znajduje się w kryzysie. Dodatkowo klub Starej Damy stracił 15 punktów, co jest wynikiem nieprawidłowości w transakcjach transferowych. W związku z tym ekipa Bianconerich zajmuje 13. miejsce z dorobkiem 23 punktów.
Nowe wieści ws. kontuzji Milika
Agencja ANSA, powołując się na oficjalne źródła klubowe napisała, że uraz polega na "średnim uszkodzeniu mięśnia półbłoniastego lewego uda”. Lekarze kolejne badania zalecili za dwa tygodnie, aby dokładnie określić czas powrotu do zdrowia. Oznacza to, że napastnik nie będzie zdolny do gry co najmniej do połowy lutego. 28-latek w tym sezonie na koncie ma sześć trafień w Serie A. Ponadto Milik może pochwalić się dwoma golami w tegorocznej edycji Ligi Mistrzów.
Do szóstego miejsca gwarantującego grę w europejskich pucharach drużyna z Turynu traci aż 14 punktów. W najbliższy czwartek Juventus zmierzy się w ćwierćfinale Pucharu Włoch. Pięć dni później w Serie A zagra z Salernitaną.
RadioZET.pl